Britney Spears chudnie w oczach, a winę za to ponosi koronawirus. Od razu uspokajamy fanów: Britney nie jest chora na COVID-19. Artystka po prostu... chudnie z tęsknoty!
Gwiazda "Toxic" opublikowała właśnie na Instagramie post, w którym przyznaje, że z powodu kwarantanny zrzuciła bezwiednie kolejne kilogramy. Wszystko przez to, że strasznie tęskni za swoją miłością, Samem Asgharim.
BRITNEY SPEARS CHUDNIE Z MIŁOŚCI
W ostatni dzień kwietnia na Instagramie Britney Spears pojawiły się wspominkowe zdjęcia piosenkarki w towarzystwie jej chłopaka. Na fotce widzimy, jak Britney Spears i Sam Asghari cieszą się sobą nawzajem podczas wspólnej wycieczki rowerowej.
Fotki zrobione zostały jeszcze przed wybuchem pandemii COVID-19. Koronawirus niestety rozdzielił piosenkarkę i jej ukochanego. I najwyraźniej artystce mocno daje się ta rozłąka we znaki.
Jestem na kwarantannie od dnia, kiedy wróciłam z Luizjany, tygodnie temu... i w zasadzie czuję się, jakbym nie widziała swojego chłopaka @samasghari całą wieczność!!!!
Prawdę mówiąc schudłam z tęsknoty za nim,,, teraz nie pasują na mnie żadne spodnie i szorty!!!!!
Kto by pomyślał, co może sprawić tęsknota... ktoś z was tego doświadczył ????!
- napisała Britney Spears na Instagramie.
Niestety tym razem artystka nie pochwaliła się, ile zrzuciła. Możecie spróbować to odgadnąć, oglądając jej najnowsze fotki.