Na takie wieści fani Britney Spears czekali od dawna! Sam Asghari oświadczył się wokalistce! O tym, że para planuje ślub, mówiło się od dawna. Jednak na drodze do ich szczęścia stoi kuratela. W rzeczywistości to nie Britney Spears i Sam Asghari zdecydują o swoim ślubie, ale... jamie Spears. To on na razie ma prawną władzę nad córką.
Wygląda jednak na to, że sprawa kurateli Britney Spears będzie miała pozytywny finał. Sam Asghari postanowił się przygotować i zawczasu oświadczyć ukochanej. Zrobił to przy pomocy gigantycznego pierścionka!
Teraz nadgorliwi fani zalecają parze podpisanie przedślubnego porozumienia, swojego rodzaju intercyzy. Sam Asghari jest za!
Britney Spears i Sam Asghari podpiszą intercyzę
Sprawa majątku Britney Spears jest skomplikowana. Chociaż gwiazda ma fortunę, nie ma ani grosza... Co to znaczy? Finansami gwiazdy wciąż jeszcze zarządza jej ojciec. To Jamie Spears decyduje o każdym dolarze, jakiego wokalistka pragnie wydać.
Trzeba jednak mieć nadzieję, że wkrótce Britney Spears odzyska władzę nad swoim portfelem. Sam Asghari nie zamierza do niego zaglądać! W żartobliwym wpisie zdradził, że para podpisze intercyzę.
Dziękuję wszystkim, którzy martwią się o intercyzę. Oczywiście będziemy mieć żelazną umowę, żeby chronić mojego jeepa i kolekcję butów na wypadek, gdyby mnie pewnego dnia rzuciła.
Napisał żartem na stories Sam Asghari.
Jednak w tak skomplikowanej sytuacji prawnej Britney Spears nikt nie ma wątpliwości, że intercyza to dobry pomysł.