Seks nigdy nie stanowił tematu tabu dla Britney Spears. Od chwili, kiedy popularna na całym świecie piosenkarka zerwała z wizerunkiem grzecznej dziewczynki, która zapewniała, że chce pozostać dziewicą do ślubu, seks stał się jednym z jej narzędzi promocyjnych. Artystka uwielbiała prowokować w swoich wideoklipach, które na stałe zapisały się w historii popkultury. Przełomem w karierze Brit było wydanie przez nią albumu In The Zone, na którym znalazły się takie pikantne numery, jak Breathe On Me czy Touch Of My Hand, będące dziś faworytami wszystkich jej fanów. W trakcie trwającego prawie trzy lata związku z Kevinem Federlinem, z którym ma dwóch synów, Britney regularnie chwaliła publicznie zdolności łóżkowe byłego już męża. Po odzyskaniu wolności w 2021 roku Britney Spears ponownie korzysta z życia na całego. Gwiazda zaszła w ciążę, czym pochwaliła się w mediach społecznościowych. Teraz na Instagramie otwarcie przyznała, że nigdy nie miała tak dobrego seksu, jak z młodszym od niej o 13 lat Samem Asgharim.
Zobacz także: Zlizywała przed nim mleko, teraz jest z nim w ciąży! Tak wyglądały początki tej power couple
Britney Spears o seksie
Britney i Sam są parą od 2016 roku. Wokalistka wielokrotnie przyznawała, że narzeczony był jej największym wsparcie w najgorszych chwilach jej życia. W 2019 roku księżniczka popu została zamknięta wbrew własnej woli w ośrodku dla osób chorych psychicznie. Ten fakt stał się podstawą do utworzenia ruchu Free Britney, dzięki któremu piosenkarka odzyskała upragnioną wolność. Gwiazda korzysta z życia na całego, a niebawem po raz trzeci zostanie mamą.
To teraz mój czas, by oddawać się myśleniu, książkom, make-upowi, kinowym klasykom, konwersacjom czy najlepszemu seksowi. Seks jest niesamowity, kiedy jesteś w ciąży - napisała.
Doceniacie szczere wyznania Britney, która w końcu robi i mówi to, na co ma ochotę?