Wyemitowany niedawno dokument o Britney Spears poruszył nie tylko miliony fanów artystki na całym świecie, ale także wpływowych polityków. Amerykańska prasa rozpisuje się właśnie o ustawie uchwalonej przez senat Kalifornii. Największe dzienniki zauważają, że prawo w tym stanie zmieniono "specjalnie dla Britney Spears".
To oczywiście nie do końca prawda, ale fakt jest taki, że nowe prawo powstało właśnie dzięki historii ubezwłasnowolnionej piosenkarki!
Fani Britney Spears zmienili prawo w Kalifornii
Wierni fani 39-letniej gwiazdy od kilku lat prowadzą kampanię pod hasłem #FreeBritney, w której domagają się pomocy prawnej dla swojej idolki. Britney od ponad 13 lat przebywa pod kuratelą swojego ojca. Jamie Spears zarządza całym jej majątkiem i decyduje o podstawowych prawach swojej córki. Bez jego zgody artystka nie może nawet opuścić własnego domu. Wielu fanów porównuje taką sytuację do zwykłego więzienia.
Polecany artykuł:
Protesty i petycje fanów przyniosły jednak wreszcie jakiś skutek. Po emisji dokumentu "Framing Britney Spears" senator Ben Allen przygotował projekt nowej ustawy dotyczącej osób ubezwłasnowolnionych.
Według nowego prawa, które zostało właśnie jednogłośnie zatwierdzone w senacie stanu Kalifornia, każdej osobie znajdującej się pod kuratelą przysługiwać będzie niezależny doradca. Przypomnijmy, że dotąd Britney Spears nie miała wpływu nawet na to, kto reprezentuje jej interesy.
Media podkreślają, że uchwalenie nowego prawa Kalifornii to wielki sukces fanów Britney. Niewykluczone, że dzięki ich pomocy artystka wkrótce odzyska chociaż część swobód.