Britney Spears przez lata nie miała najlepszych relacji ze swoją rodziną. Wpływ na pogorszenie stosunków z poszczególnymi członkami klanu Spearsów miała bez wątpienia kuratela, którą przez blisko 14 lat sprawował nad nią jej własny ojciec Jamie. Artystka odzyskała wolność w listopadzie 2021 roku, a o szczegółach opowiedziała dwa lata później, na łamach bestsellerowej autobiografii zatytułowanej "Kobieta, którą jestem".
Jedną z osób, z którymi Britney odnowiła kontakt, jest jej starszy brat Bryan. Mężczyzna raz na jakiś czas pojawia się w jej mediach społecznościowych. Teraz, jak można wywnioskować z pozostawionych przez piosenkarkę relacji, wspólnie spędzają czas wolny w Meksyku. Ich wypoczynek mogła jednak popsuć była partnerka mężczyzny, która za pośrednictwem Instagrama i Snapchata zarzuciła Bryanowi, że ten wykorzystuje swoją sławną na całym świecie siostrę.
Britney Spears z bratem
Była partnerka Bryana, Amber Lynn, zarzuciła bratu Britney Spears, że uwielbia ją kontrolować i korzystać z jej pieniędzy. Fani księżniczki popu nie wierzą jednak w publikowane rewelacje. Kobieta wciąż posiada na swoim profilu zdjęcia z 47-latkiem, niektóre nawet bardzo odważne. Sama Brit zdaje się doskonale czuć w towarzystwie starszego brata.
Czyżby Spears odniosła się do zarzutów Amber Lynn? W opisie do opublikowanego na Instagramie nagrania piosenkarka wyznała, że uwielbiała wszystkie partnerki swojego brata, jednak jej ulubienicą pozostaje Blaze, z którą był zaręczony w czasach, gdy dopiero zyskiwała międzynarodowy rozgłos.