11 listopada Paris Hilton wyszła za mąż za Cartera Reuma. Ślub celebrytki i przedsiębiorcy trwał aż 3 dni, a podczas wielkiej biby razem z Paris i jej mężem bawiło się mnóstwo znanych gwiazd. Wiemy już, że na ślubie Paris Hilton pojawili się m.in. Kim Kardashian, Demi Lovato, Billy Idol, Emma Roberts, Nicole Richie czy Paula Abdul. Zabrakło jednak jednej z największych przyjaciółek gwiazdki z przeszłości: Britney Spears!
Piosenkarka mogła bez przeszkód pojawić się na ślubie koleżanki, bo właśnie odzyskała wolność i nie musi już prosić o pozwolenie swojego ojca. Wiadomo też, że Britney dostała zaproszenie na ślub Paris i Cartera. Postanowiła jednak nie pojawiać się ani na uroczystości, ani na żadnej z imprez urządzonych przez celebrytkę.
Dlaczego?
Koniec przyjaźni Britney Spears i Paris Hilton?
Kiedy do mediów trafiła informacja, że Britney odrzuciła zaproszenie na ślub Paris Hilton, natychmiast pojawiły się też komentarze, że artystka postanowiła zakończyć przyjaźń z celebrytką. Nie jest tajemnicą, że tuż przed załamaniem nerwowym gwiazdy, czyli w 2006 roku, Britney i Paris sporo razem imprezowały. Część osób obwiniało później Hiltonównę, że przyczyniła się do tego, co stało się z jej przyjaciółką. Czyżby Britney naprawdę obwiniała Paris za swoje późniejsze nieszczęścia?
Wygląda na to, że są to tylko niepotwierdzone plotki, które nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Według doniesień informatorów z otoczenia piosenkarki, Britney Spears miała podziękować za zaproszenie i zrezygnować z udziału w ślubie Paris i Cartera głównie dlatego, że nie chciała skupiać na sobie uwagi mediów.
Potrzebuje czasu, żeby oswoić się z nową rzeczywistością
- mówią źródła cytowane przez amerykańską prasę.
Przypomnijmy, że Britney Spears była ubezwłasnowolniona przez 13 lat, czyli 1/3 swojego życia! Z pewnością chwilę jej zajmie, zanim przywyknie do tego, że naprawdę znów może sama o sobie decydować.
i
