Britney Spears jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Do tej pory serwisem, za pośrednictwem którego artystka informowała o swoich poczynaniach, był Instagram. Od niedawna znaną na całym świecie piosenkarkę łatwiej jednak złapać na Twitterze, gdzie jej konto śledzi ponad 56 milionów użytkowników. W pozostawionych w tym tygodniu tweetach Britney zapewniła, że wspiera Irańczyków, podziękowała za nominację piosenki Hold Me Closer do nagród NRJ, a także opublikowała długi wpis wyrażający poczucie niesprawiedliwości wynikające z ustanowienia i trwania przez blisko 15 lat przy sądowej kurateli. Na deser wokalistka uraczyła internautów roznegliżowanym zdjęciem. Na fotografii widać księżniczkę popu całkowicie nagą.
Wyzwolona Britney Spears pręży nagie ciało. Fanów przeraziło jedno!
Britney Spears znowu nago
Oops, she did it again! Księżniczka popu po raz kolejny pokazała się całkowicie nago. Tym razem jednak nie na Instagramie, a na Twitterze, który pozwala użytkownikom na więcej. Piosenkarka wielokrotnie tłumaczyła, że publikowanie rozebranych zdjęć to jej sposób na wyrażanie siebie i cieszenie się odzyskaną wolnością.
W tym tygodniu mam premierę filmu „AKT PRAWNY MOJEJ C*PKI” - napisała.
Zdjęcie szybko zgromadziło 200 tysięcy polubień, jednak podzieliło internautów.
Britney, nie chcemy oglądać żadnych twoich nagich zdjęć, czy mogłabyś zachować je dla siebie? Pokazuj, co jadłaś, gdzie byłaś lub co zrobiłaś zamiast tego, proszę - napisała jedna z obserwatorek.
Myślicie, że Britney przejmie się opiniami?