Britney Spears będzie miała nowego prawnego opiekuna. Sprawami Britney zajmie się teraz Jodi Montgomery.
Nagły zwrot akcji to m.in. konsekwencja oskarżeń wobec ojca Britney Spears, któremu Kevin Federline zarzuca przemoc fizyczną wobec 13-letniego syna piosenkarki, Seana.
Jamie Spears zdecydował się zrzec prawa do opieki nad córką i sam wyznaczył nowego kuratora. Zostaje nim Jodi Montgomery. Jego obowiązki i prawa mają być takie same, jakimi wcześniej dysponował Jamie Spears, czyli m.in. prawo do decydowania o tym, z kim spotyka się piosenkarka, całodobowe zapewnianie bezpieczeństwa Britney Spears oraz pełen dostęp do dokumentacji medycznej artystki i decydowanie o jej leczeniu.
BRITNEY SPEARS POZOSTAJE UBEZWŁASNOWOLNIONA
Britney Spears od dawna pozostaje w konflikcie z ojcem, dlatego zmiana kuratora może się dla niej okazać dobrym rozwiązaniem. Niestety piosenkarka nadal będzie miała bardzo ograniczone prawa - nie może na przykład decydować o swoim własnym majątku. Opiekun piosenkarki może też na przykład odmówić przyjmowania przez nią gości, albo zdecydować, że Brit okresowo nie powinna ze względów bezpieczeństwa opuszczać swojej posiadłości.
>> Lekarz Britney Spears ZMARŁ krótko przed ujawnieniem raportu o jej leczeniu!
Częściowe ubezwłasnowolnienie piosenkarki to konsekwencja problemów psychicznych Britney Spears. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o historii kryzysów gwiazdy, zapraszamy Was do wysłuchania specjalnego podcastu poświęconego problemom Britney Spears.