W maju tego roku amerykańskie media podawały, że Kevin Federline czuje się biedny i oszukany z 20 tysiącami dolarów, które otrzymywał miesięcznie od byłej żony. Były mąż Britney Spears żalił się, że podczas gdy ona żyje w luksusach, on ledwo wiąże koniec z końcem, opiekując się ich dziećmi. W końcu Britney zgodziła się zrealizować jego żądania.
Swoje żądania Kevin Federline uzasadniał już wtedy w papierach sądowych. Były mąż Britney Spears przypominał, że wokalistka mieszka sama w neoklasycznym, włoskim domu o powierzchni 1200 metrów kwadratowych, ma windę, bibliotekę, pokój do gier, piwnicę z 3 tysiącami butelek wina, letni domek, ogromny basen i spa i podświetlany kort tenisowy. Dodatkowo Britney dysponuje prywatnymi kucharzami, nauczycielami, ochroną i niezliczoną ilością pomocy domowej. Dzieci mają u niej dostęp do wszelkich wygód - wszyskich możliwych gier, iPadów, laptopów i markowych ubrań. Britney może zabierać je kilka razy do roku na wakacje do luksusowych ośrodków, np. na Hawajach...
Kevin Federline tymczasem - jak czytaliśmy w maju w dokumentach sądowych - mieszka z żoną, dwójką dzieci z obecnego małżeństwa, dwoma synami Britney Spears i dwójką dzieci z jeszcze wcześniejszego związku w domu o powierzchni 185 metrów kwadratowych. Kevin pracuje jako didżej, zarabiając miesięcznie około 3 tysięcy dolarów. Jak twierdził, ze względu na wiek nie może też wrócić do swojego starego zawodu tancerza. W jego rozumieniu to czysta niesprawiedliwość.
Britney Spears będzie płacić większe alimenty
Po kilku miesiącach sądowej walki Kevin Federline triumfuje. Ex-małżeństwo podpisało nowe porozumienie, na mocy którego Britney będzie płaciła Kevinowi tysiące dolarów miesięcznie więcej. Tancerz żądał w maju 60 tysięcy dolarów - nie wiadomo jednak, czy udało mu się wywalczyć całą tę kwotę.
Prawnicy Britney Spears nie kryją niezadowolenia.
Nie są szczęśliwi i uważają, że porozumienie jest niedorzeczne. Ale chcieli podpisać tę ugodę, by móc iść do przodu. Britney była zmęczona tą walką i jest gotowa, by zostawić to za sobą i zająć się swoim życiem.
- zdradzają informatorzy E!News.
Ktoś tu dzisiaj otwiera szampana!
>> Taylor Swift odetchnie z ulgą! Zatrzymano faceta, który chciał ją zgwałcić i zabić!