Rege-Jean Page był jedną z gwiazd Bridgertonów, która przyciągnęła przed ekrany prawdziwe tłumy widzów. Przystojniak w roli Simona Basseta zachwycił nie tylko talentem aktorskim, ale o seksapilem, który pokazał w licznych gorących scenach, które odgrywał z Phoebe Dynevor. Informacja o tym, że zabraknie do w Bridgertonach 2 była więc dla fanów szokująca i zasmucająca.
Szybko okazało się, że pojawienie się Rege-Jeana Page'a tylko w pierwszym sezonie było zaplanowane od początku - aktor miał podpisany taki właśnie kontrakt. Dopiero na bazie olbrzymiej popularności serialu producenci postanowili zaproponować aktorowi gościnny występ w kilku odcinkach Bridgertonów 2. Rege-Jean Page jednak odmówił.
>> Rege-Jean Page dostał propozycję powrotu do Bridgertonów. Odmówił!
Bridgertonowie bez Rege-Jeana Page'a
Teraz wychodzi na jaw, że Rege-Jeanowi Page'owi nie spodobał się pomysł, jaki na jego postać w 2. sezonie Bridgertonów mieli twórcy produkcji.
Regé nie wraca do Bridgertonów z powodu kreatywnych różnic z producentką Shondą Rhimes i jej zespołem. Nie był zadowolony z tego, co zostało zaplanowane dla jego postaci na sezon 2, co pozwoliłoby mu pozostać graczem, ale nie byłby centralnym punktem programu.
- zdradza informator Page Six. Wobec zmarginalizowania jego postaci Rege-Jean Page uznał, że woli zaangażować się w nowe projekty. Na brak propozycji zresztą nie narzeka.
Regé został zalany ofertami innych interesujących i wymagających głównych ról.
- dodaje źródło.
Myślicie, że uda mu się podbić Hollywood?