Rege-Jean Page to w ostatnich tygodniach jeden z najgorętszych aktorów w światowym showbiznesie! Wszystko za sprawą jego roli w serialu Bridgertonowie, gdzie wciela się w rolę ukochanego młodej Daphne Bridgerton. Gwiazdor pochodzący z Anglii i Zimbabwe na ekranie prezentuje nie tylko umiejętności aktorskie, ale i urok osobisty, który widzowie mogą podziwiać w licznych scenach łóżkowych.
Liczne sceny łóżkowe to zresztą jeden z elementów, który naprawdę przyciąga widzów przed ekrany. Rege-Jean Page doskonale zdawał sobie z tego sprawę i zanim zrzucił z siebie ubrania przed kamerą, bardzo ciężko pracował nad swoim ciałem!
Rege-Jean Page gotowy na sceny łóżkowe
Rege-Jean Page przyznał ostatnio, że intensywnie przygotowywał się do intymnych scen w serialu Bridgertonowie. Aktor przez długo czas pod okiem trenera ćwiczył codziennie z samego rana, by wypracować idealną sylwetkę.
W grę wcodziło dużo aktywności fizycznej, więc byłem na pełnym reżimie Rocky'ego. Codziennie wstawałem o 5 rano, chodząc na siłownię, spotykając się z trenerem. Był dla mnie okropny przez półtorej godziny każdego ranka, zanim zaczął się dzień. Zdobyłem siłę tylko dzięki temu, że to przeżyłem. Na szczęście pretensjonalny aktor we mnie mógł to usprawiedliwić, ponieważ zawsze zaczynam budować postać na podstawie jej fizycznego języka. Ale służysz także publiczności w gatunku, który dotyczy fantazji i glamouru.
- opowiedział aktor.
Jednocześnie Rege-Jean Page przyznał ostatnio, że podobnie jak jego ekranowa partnerka - Phoebe Dynevor - w oglądaniu Bridgertonów z bliskimi przesuwa sceny seksu. Rodzina gwiazdora najwyraźniej nie miała więc okazji przekonać się, jak udane efekty przyniosły jego treningi...
>> Bridgertonowie: Phoebe Dynevor ogląda serial z dziadkami i młodszym bratem. "Niezręcznie"