Brad Pitt i Angelina Jolie zbliżyli się do siebie na planie filmu "Pan i Pani Smith" w 2004 roku, a rok później aktor rozwiódł się z Jennifer Aniston, aby razem z Jolie założyć rodzinę. Ich romans rozgrzewał do czerwoności media na całym świecie, jednak po latach okazało się, że ich życie nie było sielanką. Mierzyli się z wieloma kryzysami, które z początku udawało im się zażegnywać. W 2014 roku Joli i Pitt zdecydowali się nawet na ślub, jednak dwa lata później świat obiegła wieść o ich rozstaniu. Powodem miały być różnice w stosowaniu metod wychowawczych, konflikt Brada z najstarszym synem Maddoxem, zażywanie przez aktora używek, takich jak alkohol i marihuana, czy też znęcanie się fizyczne i psychiczne nad rodziną - czemu aktor kategorycznie zaprzeczył. W tym roku mija 8 lat od rozstania Angeliny i Brada, a spór o dzieci i majątek nie zostały jeszcze zażegnane. Nadeszły jednak ważne informacje o postępie w sprawie sądowej, której przedmiotem sporu jest francuska winnica warta 500 milionów dolarów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Angelina Jolie jest gotowa skończyć z aktorstwem. Planuje przeprowadzkę na inny kontynent
Brad Pitt odzyskał udziały w firmie. Angelina Jolie poniosła klęskę
Według informacji przekazanych przez serwis "Page Six", Brad Pitt wyszedł zwycięsko z kolejnego etapu batalii prawnej przeciwko swojej byłej żonie, Angelinie Jolie. Przedmiotem sporu była, i nadal jest, francuska winnica Château Mirava.O co dokładnie chodzi?
Brad Pitt i Angelina Jolie w 2008 roku kupili 1300-akrową winnicę. Brad posiadał 60 procent udziałów w firmie, a Angelina 40. Po ślubie, który odbył się w 2014 roku, aktor przekazał żonie w prezencie kolejne 10 procent, co dało podział własności 50/50. Po rozwodzie, Angelina sprzedała swoje udziały rosyjskiemu przedsiębiorcy Jurijowi Sheflerowi.
Brad Pitt zakwestionował ważność sprzedaży, twierdząc, iż transakcja nie była przeprowadzona zgodnie z prawem. Postanowił walczyć o swoje 60 procent udziałów, aby zachować kontrolę nad nieruchomością.
Sąd właśnie oddalił ważność 50-procentowego udziału Jolie w biznesie, a Pitt odzyskał swoje 10 procent. To jednak nie koniec batalii. Brad będzie posiadał pakiet kontrolny do ostatecznego wyroku sądu, co może potrwać jeszcze rok lub dwa, zanim zakończy się proces.