Zgadzacie się?

Blanka skomentowała głośny występ w podstawówce. "Zostałam wrzucona na pożarcie"

O Blance znów zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą jej tańca podczas rozpoczęcia roku szkolnego w szkole podstawowej w małopolskiej Skawinie. Piosenkarka, dając krótkie show, zaprezentowała taniec z elementami twerku, co nie spodobało się dużej części społeczeństwa. Teraz wokalistka znana z hitu "Solo" zabrała głos w sprawie.

Blanka Stajkow popularność zyskała w 2023 roku, kiedy w krajowych preselekcjach pokonała wszystkich i została wybrana na reprezentantkę Polski w 67. Konkursie Piosenki Eurowizji w Liverpoolu. Wybór ten spotkał się z ogromną krytyką fanów konkursu, a piosenkarka musiała mierzyć się z ogromną falą hejtu. Blanka jednak nie załamała się nieprzychylnymi komentarzami i pilnie szlifowała swój wokalny warsztat. Na Eurowizji zaprezentowała się całkiem dobrze, a słynne "Bejba", które śpiewa w utworze "Solo" stało się jej znakiem rozpoznawczym.

Blanka o najgorszych plotkach na własny temat z internetu

Taniec Blanki oburzył internautów

Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego Blanka dała mini koncert w Szkole Podstawowej nr 2 w Skawinie. Nagrania z wystąpienia pojawiły się w internecie, a w sieci rozpętała się istna burza. Internauci zwrócili uwagę, że występ Blanki, na którym tańczy, energicznie potrząsając pośladkami, był nieodpowiedni dla dzieci w tym wieku. Głos w sprawie zajęła dyrektorka szkoły, która stwierdziła, że występ spodobał się zarówno uczniom, jak i nauczycielom.

[...] Zarówno nasza młodzież, jak i rodzice bardzo pozytywnie ocenili występ. Nie zostały naruszone zasady dobrego wychowania - przekazała Pudelkowi dyrektorka placówki.

Blanka zabrała głos po krytyce jej tańca w podstawówce

Piosenkarka nie zwalnia tempa i cały czas intensywnie koncertuje. Znalazła jednak czas, aby wystąpić w porannym paśmie stacji Polsat. Po raz pierwszy oficjalnie także zabrała głos w sprawie skandalu, jaki wywołał jej taniec. Wokalistka podkreśliła, że o negatywnym odbiorze jej występu dowiedziała się z internetu.

W szkole występ generalnie wszystkim się bardzo podobał. Jak wiemy, media lubią sobie nakręcić, napompować i wyolbrzymić pewne tematy, zazwyczaj niemiłe. Miłe się nie klikają - mówiła piosenkarka.

Artystka zauważyła także, że z hejtem mierzy się w zasadzie od momentu, kiedy jej kariera zaczęła się rozwijać, czyli od momentu, kiedy została wybrana na reprezentantkę Polski na Eurowizji.

Z hejtem mierzę się od samego początku, kiedy moja kariera nabrała tempa, czyli od Eurowizji. Zostałam wrzucona na świecznik i trochę na pożarcie. Czuję, że każdy mój ruch jest oceniany potem w sieci […] W sieci każdy czuje się bezkarny, anonimowy, wiec jest dużo łatwiej napisać jakiś hejterski komentarz. Natomiast ja się już uzbroiłam w moją "zbroję", mam już grubszą skórę, jestem zdecydowanie twardsza [...] Teraz już nie czytam komentarzy, staram się w to nie zagłębiać - powiedziała wokalistka.

Blanka zaapelowała także, aby mówić o hejcie, gdyż dotyka on wielu osób, także dzieci w wieku szkolnym. Aby nagłośnić problem, piosenkarka zorganizowała w social mediach challenge. Wokalistka planuje odwiedzić kilka szkół, aby nie tylko zaśpiewać, ale również porozmawiać z dziećmi o zjawisku hejtu w sieci.