Blanka Lipińska zarobiła krocie na filmowej adaptacji własnej książki "365 dni", która cieszy się niesłychanie ogromną popularnością zarówno w Polsce, jak i na świecie. Reżyserka postanowiła ulokować majątek w dobrach materialnych. Kupiła drogie auto i mieszkanie w Trójmieście. Teraz zapragnęła sielanki i życia z dala od miasta, więc rozgląda się za posiadłością pod Warszawą. Jej warunkiem jest widok na wodę.
Blanka Lipińska pragnie sielskiego życia w otoczeniu przyrody
Blanka Lipińska podzieliła się niedawno z fanami nowym pomysłem. Chce kupić dom, jednaj nie byle jaki, musi spełniaj jedno ważne kryterium. Marzy jej się posiadłość położona nad wodą. Pokazała fanom również swój pierwszy typ, a po wstępnych oględzinach nie kryła zachwytu.
Dzisiaj jadę pod Warszawę. Mówiłam jakiś czas temu, że chcę kupić dom pod Warszawą. A właściwie to chcę kupić działkę z widokiem na wodę, a jakby się tam trafił dom na tej działce, który byłby spoko, to też spoko. I otóż, jest taka działka do kupienia, z domem, co ma pewnie ze sto lat, boazeria jest wszędzie, a dom jest drewniany, także jest potencjał na boho, retro, i obok płynie rzeka. Taka bardziej kałuża, bo ta rzeka ma chyba ze cztery metry szerokości, aczkolwiek faktycznie jest widok na wodę, i taras stoi praktycznie na wodzie - słyszymy na InstaStory.
Polecany artykuł:
Blanka przed obejrzeniem nieruchomości nie kryła, że nie pokłada w tym domu wielkich nadziei. Sytuacja zmieniła się o 180 stopni kiedy tylko pojechała na miejsce.
Bajkowo! Na pewno dom, ogród - to nie jest zaprojektowany ogród. To jest jak z tajemniczego ogrodu. Tam jest wszystko. Ja właśnie tak chciałam dziko, no i rzeka płynie. Z drugiej strony tej rzeki jest tylko i wyłącznie puszcza, więc przychodzą tam liski, sarenki, dziki. (...) Magiczne kompletnie miejsce -powiedziała fanom na Instagramie.
Blanka, zauroczona urokliwym miejscem postanowiła zasięgnąć rady specjalisty, który pomoże jej ocenić stan domu.