Blanka Lipińska stanęła w obronie Klaudii El Dursi. Litości!

i

Autor: AKPA Blanka Lipińska stanęła w obronie Klaudii El Dursi. "Litości!"

Afera

Blanka Lipińska stanęła w obronie Klaudii El Dursi. "Litości!"

W ostatnim czasie sporo mówi się o szalonym rajdzie Klaudii El Dursi, która w drodze na event, pędziła po pasie awaryjnym. Celebrytka po tym, jak w sieci pojawiło się nagranie z jej szaleńczej jazdy, przeprosiła za swoje zachowanie. W obronie gospodyni "Hotelu Paradise" stanęła Blanka Lipińska, która twierdzi, że cała sprawa została zbyt mocno rozdmuchana.

Kilka dni temu sieć obiegło nagranie, na którym widać, jak czarny mercedes mknie z ogromną prędkością pasem awaryjnym na autostradzie A2. Internauci szybko ustalili, że pojazd należy do znanej prezenterki oraz byłej uczestniczki programu "Top Model" - Klaudii El Dursi. Na prowadzącą realit show "Hotel Paradise" spadła fala krytyki. Sama zainteresowana przyznała się do przewinienia i wyraziła skruchę w oświadczeniu, które umieściła na swoim profilu na Instagramie.

Tak, to ja prowadziłam ten samochód, bo byłam za kierownicą i tak, to ja złamałam przepisy ruchu drogowego. Ta ogromna fala krytyki, która na mnie spadła, choć ogromnie bolesna - jest uzasadniona. Chciałam bardzo przeprosić za moje nierozsądne, brawurowe zachowanie. Jest mi ogromnie wstyd, jest mi przykro. Takie zachowanie absolutnie nie powinno mieć miejsca. Okazałam brak szacunku względem innych kierowców, za co jeszcze raz ogromnie przepraszam- powiedziała w oświadczeniu El Dursi.

Zwycięzcy Hotel Paradise

Blanka Lipińska stanęła w obronie Klaudii El Dursi

Internauci są dla celebrytki bezlitośni i nie szczędzą jej słów krytyki. Klaudia El Dursi już płaci cenę swojego zachowania, gdyż tuż po ujawnieniu informacji o brawurowej jeździe prezenterki, jedna z popularnych polskich marek zerwała z nią kontrakt. Nieco inaczej do całej sprawy podeszła Blanka Lipińska, która uważa, że owszem, prezenterka postąpiła źle, jednak sprawa została zbytnio rozdmuchana w przestrzeni medialnej. W sesji "Q&A", którą pisarka zorganizowała na swoim Instagramie, została zapytana, o to, co sądzi o wykroczeniu El Dursi.

Uważam, że zrobiła źle, wiadomo. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co nigdy w życiu żadnego przepisu drogowego nie złamał. Teraz media będą się nad nią pastwić, nakręcać spiralę hejtu i publicznego linczu. Serio wszyscy jesteście tacy kryształowi? Zrobiła źle, przeprosiła i koniec tematu. A lipa polega na tym, że jest osobą publiczną - bo jak Kowalski z Nowakiem robią takie rzeczy, to wie o tym tylko ten, co to widział. A tu afera. Litości! - napisała Blanka Lipińska na InstaStories.

Zgadzacie się z opinią autorki powieści "365 dni"?

Listen on Spreaker.