Blanka Lipińska swoją twórczością wzbudziła w Polsce dużo kontrowersji, a jej filmowy debiut, którym była ekranizacja książki jej autorstwa 365 dni nie przeszedł bez echa. Opowieść o zakochanej w swoim oprawcy kobiecie, która została uprowadzona i wykorzystana, oraz liczne wątki erotyczne, nie przypadły wielu Polakom do gustu, chociaż i tak zapewniło Blance wielki kasowy sukces. Pisarka i reżyserka poszła za ciosem produkując kolejne części, które głównie za granicą zostały przyjęte z wielkim entuzjazmem.
Blanka Lipińska byłaby się wystąpić w realisty show, choć tego nie wyklucza
Blanka Lipińska sama mówi, że jest najlepiej zarabiającą pisarką w Polsce, a o swój stan konta nie musi się martwić do końca życia. Codzienność celebrytki opływa w luksusy, o których większość ludzi może tylko pomarzyć - zagraniczne podróże, nowe auto, zakupy w drogich butikach, luksusowe mieszkanie i posiadłość pod Warszawą - to tylko niektóre dobra, którymi dysponuje pisarka. Można więc sądzić, że przez resztę życia czeka ją tylko dobra zabawa i branie życia garściami.
Blanka w wolnym czasie prowadzi swoje mediach społecznościowe, gdzie jej aktywność śledzi 920 tysięcy użytkowników. To zatrważająca ilość, a Blanka robi wszystko, aby utrzymać ich zainteresowanie. Celebrytka od czasu do czasu organizuje pogadankę z obserwatorami, którzy zadają jej intrygujące pytania.
Lipińska postanowiła odpowiedzieć na jedno z nich, które brzmiało: "A bierzesz pod uwagę reality show? Co na to powie Paweł?
Życie nauczyło mnie, żeby brać WSZYSTKO pod uwagę. Program o mnie... mógłby być zabawny i straszny jednocześnie. Ja tak okrutnie, dużo przeklinam. A co powie Paweł? Ale w programie? To mógłby powiedzieć wszystko, bo on ma jeszcze bardziej "podłe" poczucie humoru niż ja. Tylko kto by to chciał oglądać - napisała Blanka.
Myślicie, że życie twórczyni trylogii 365 dni mogłoby zainteresować Polaków bardziej niż jej książki i filmy?