Billie Eilish przeszła w tym roku do historii, zdobywając na Grammy 2020 aż 5 statuetek, w tym wszystkie 4 w najważniejszych kategoriach.
Czy taki sukces byłby możliwy, gdyby Billie była artystką czarnoskórą? Ona sama ma chyba poważne wątpliwości!
BILLIE EILISH ODNIOSŁA SUKCES, BO JEST BIAŁA?
Czerwiec 2020 upływa już nie pod znakiem pandemii koronawirusa, a raczej w świetle rac odpalanych na manifestacjach Black Lives Matter. Po śmierci George'a Floyda uduszonego przez policjanta z Minneapolis, w USA trwają niezliczone demonstracje przeciwko rasizmowi. Do dyskusji o dyskryminacji rasowej dołączyli też liczni artyści - w tym także wielu białych. Część z nich, jak choćby Billie Eilish, przyznaje otwarcie, że w show biznesie nie ma równości.
Polecany artykuł:
W brytyjskim GQ ukazał się niedawno wywiad z Billie Eilish, w którym młoda artystka komentuje wygrane statuetki Grammy. Autorka "bad guy" przyznała rację tym, którzy uważają, że białym artystom jest łatwiej w show-biznesie.
Ludzie opluwają mnie, bo jestem biała. 'O tak, ona jest biała i dlatego wygrała'. Wiecie co? Zgadzam się tą opinią. Rozumiem, dlaczego ludzie tak mówią!
- stwierdziła Billie Eilish.
Co ważne, wywiad ukazał się 6 czerwca, ale został przeprowadzony krótko po gali Grammy! Czyli na długo przed rozruchami związanymi ze śmiercią George'a Floyda.
- pyta Billie Eilish.
Zgadzacie się z jej opinią?
Gdybym nie była biała, prawdopodobnie nagrywałabym rap. Dlaczego? Bo wszyscy oceniają to, jak wyglądasz. Świat umieszcza cię w pudełku [...]
Myślę, że ponieważ jestem białą nastolatką, kwalifikują mnie do popu. Czy ja nagrywam pop? Jaka część mojej muzyki brzmi jak pop?