Billie Eilish przez dwa ostatnie miesiące nosiła perukę! Powrót do blondu nie był taki łatwy

Znakiem rozpoznawczym Billie Eilish były zielono-czarne włosy. Stały się tak bardzo popularne, że wiele nastolatek marzyło by upodobnić się do piosenkarki. Teraz młoda artystka postanowiła pożegnać kontrowersyjny wizerunek na rzecz tego bardziej naturalnego. Mało kto wie, ale Billie urodziła się właśnie jako blondynka! Co prawda eksperci już teraz mówią, że trudno będzie jej wrócić do całkowicie naturalnego koloru to teraz jest bliżej tego niż mając zieloną czuprynę.

Zdjęcie Billie w wersji blond, które pojawiło się na Instagramie zrobiło prawdziwą furorę. Internauci od razu pokochali nowy look 19-latki. Teraz piosenkarka zdradza kulisy powstawania nowego koloru.

Billie Eilish na TikToku przedstawiła swoją włosową historię. Okazuje się, że przez ostatnie dwa miesiące zmuszona była do noszenia zielonej peruki. Chciała fanom pokazać ostateczną wersję jasnego koloru, ale żeby móc cieszyć się idealnym wyglądem musiała uzbroić się w cierpliwość.

Wszyscy, którzy rozjaśniali włosy dobrze wiedzą, że to bardzo trudne zadanie. Specjaliści musieli więc odpowiednio zająć się włosami piosenkarki, by ich nie zniszczyć, a to zajęło trochę czasu…

Tak czy inaczej było warto, Billie w wersji blond prezentuje się naprawdę świetnie. W końcu natury nie da się oszukać… ?