Stało się - na niecałe dwa miesiące przed premierą nowego filmu o Jamesie Bondzie No Time To Die, Billie Eilish wydała swój tytułowy singiel do produkcji. Oczekiwania fanów i wymagania twórców były bardzo wysokie - w końcu dotąd utwory do filmów o agencie 007 śpiewały takie sławy jak Tina Turner, Paul McCartney, Madonna, Adele czy Sam Smith.
Billie Eilish jest najmłodszą wokalistką w historii, która napisała (we współpracy z bratem Finneasem) i zaśpiewała piosenkę do Bonda. Mimo młodego wieku gwiazda ma jednak na koncie oszałamiające sukcesy - ubiegły rok należał bezwzględnie do niej, a jego podsumowaniem stało się pięć statuetek Grammy 2020, które Billie odebrała pod koniec stycznia.
Reakcje fanów na No Time To Die Billie Eilish
13 lutego 2020 roku No Time To Die Billie Eilish trafiło do sieci. Czego spodziewali się fani? Już wcześniej producenci kawałka zdradzili, że piosenka będzie bardzo emocjonalna i wzruszająca. Billie nie zawiodła i - zdaniem fanów - No Time To Die - to prawdziwy majstersztyk. "Oszukaj mnie raz, oszukaj mnie dwa razy. Nigdy nie zobaczysz, jak płaczę, po prostu to nie czas na śmierć." śpiewa Billie Eilish. Internautów zachwyciły zwłaszcza wysokie partie melodii, w których wokalistka pokazała, że na wielkie możliwości głosowe:
Jeśli niebo tak nie brzmi po śmierci, nie chcę umierać
Jej głos jest taki magiczny. Urzekła mnie cała piosenka. Taka piękna istota ludzka!
Przez trzy lata nie słyszeliśmy takiego wysokiego głosu Billie!
- to kilka pierwszych komentarzy na Youtube. Również Twitterowicze nie szczędzą No Time To Die pochwał:
Oj, coś czujemy, że Billie Eilish rzeczywiście będzie miała sporo do powiedzenia na Oscarach 2021! Posłuchajcie sami!