Billie Eilish może z zadowoleniem żegnać się z dzieciństwem. Gwiazdka, która za kilka dni skończy osiemnaście lat, w ciągu ostatniego roku osiągnęła szczyty popularności, koncertując na całym świecie i zdobywając serca kolejnych fanów. Piosenkarka nie poprzestaje jednak wyłącznie na muzyce - mimo młodego wieku Billie odważnie wypowiada się na tematy polityczne, związane ze zmianami klimatycznymi czy też dyskryminacji mniejszości.
Okazuje się jednak, że dziś bardzo pewna siebie Billie Eilish jak każda nastolatka zmagała się z brakiem wiary w swoje możliwości. Jeszcze kilka lat temu Billie nie wierzyła w to, że ktokolwiek może ją polubić!
Billie Eilish też nie wierzyła w siebie
Teraz jest tak wiele młodych kobiet, które są cool. Pamiętam rok, w którym bałam się o moją przyszłość. Bałam się, bo gdy byłam dziewczyną, ludzie mogli nie pomyśleć, że jestem interesująca i cool. Mogli pomyśleć, że jestem bardzo zwyczajna i lamerska. I wiele ludzi tak myśli, co mnie nie obchodzi. Ale większość bardzo dobrze reaguje i daje sens temu, co robię. Na młodą kobietę-artystkę patrzy się inaczej.
- powiedziała Billie Eilish.
Billie Eilish lamerska? Aż trudno uwierzyć w to, że ktokolwiek mógłby tak pomyśleć! Dziewczyny z całego świata biorą z Billie wzór, nie tylko kopiując jej styl, ale przede wszystkim - zdobywając odwagę na to, by być sobą. 17-latka pokazała, że nie trzeba wpisywać się w trendy, by zdobyć sympatię i popularność. Warto być sobą!