Już w piątek 30 lipca 2021 r. ukaże się nowa płyta Billie Eilish. Album nosi tytuł "Happier Than Ever" i będzie drugim studyjnym krążkiem artystki.
Czy odniesie podobny sukces, jak płyta "When We All Fall Asleep, Where Do We Go?"? O tym przekonamy się już wkrótce, ale chyba nie ma się co dziwić, że Billie Eilish bardzo denerwuje się premierą albumu.
Gwiazda opublikowała na Instagramie post z fragmentem jednej z piosenek. Przypomniała w nim o zbliżającej się premierze płyty i napisała, że jest nią bardzo zestresowana.
“Happier Than Ever” nadchodzący album wychodzi za 10 dni ??? jestem taaaaaaka zdenerwowana
- pisze Billie Eilish na Instagramie.
Polecany artykuł:
To już nie ta sama Billie Eilish?
Od premiery pierwszej płyty Billie minęły już dwa lata i nie ma co się dziwić, że nastoletnia gwiazda przeszła od tamtego czasu sporo zmian.
Jedną z najbardziej zauważanych różnic jest to, jak mocno Billie Eilish zmieniła ostatnio swoje podejście do własnego wizerunku. Jeszcze niedawno artystka ubierała się w ciuchy oversized. Dziś Billie chętnie eksponuje ciało i kusi bardzo seksownymi stylizacjami. Czy jej muzyka również się zmienia?
Pierwsze single z płyty "Happier Than Ever" zostały odebrane przez fanów bardzo pozytywnie, więc o sukces nowego albumu możemy być raczej spokojni.