Skład uczestników programu Big Brother od samego początku wzbudza wiele emocji wśród widzów. Jedną z najbardziej „kontrowersyjnych” postaci jest Łukasz, który mimo tego, że jest homoseksualistą wpierał uczestnikom, że jest heteroseksualny. Dopiero po jakimś czasie uczestnik programu wyjawił im prawdę. Mieszkańcy domu Wielkiego Brata poczuli się oszukani i tak Łukasz został nominowany. Z powodu orientacji seksualnej Łukasza w domu doszło też do bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Część męskich uczestników naśmiewała się z Darłaka.
Łukasz tego nie wytrzymał. W pokoju zwierzeń totalnie puściły mu emocje i się popłakał. O tym wydarzeniu rozpisywano się w internecie, ale też w prasie. Spora część widzów współczuła Łukaszowi wytykając innym uczestnikom homofobiczne zachowania. Jednak słowa, które na swoim profilu na Facebooku Michał Witkowski mogą Łukasza zaboleć podwójnie.
Pisarz zarzuca swojej „ślicznotce”, że cała ta sytuacja jest wymuszona, a on jest niezłym aktorem. Sugeruje więc, że było to zwykłe zagranie pod publiczność.
Muszę przyznać, że rozpłakanie się Łukasza podczas przesłuchania przez Wielkiego Brata to jedno z jego największych medialnych osiągnięć, gratuluję, piękne, pijarowo pozytywne, wzbudza pozytywne emocje do postaci, a negatywne do jej oprawcy, dobry aktor (...) I na dodatek - to już mistrzostwo świata - rozryczeć się tak, żeby źle nie wyglądać? Nie rozmazując, że tak powiem, makijażu?
Czytamy na Facebooku pisarza. Oto jego cały wpis:
Jak oceniacie takie zachowanie dorosłego mężczyzny? Czy nie lepiej wrzucić na luz, ugryźć się w język i wychillować? Totalnie nie rozumiemy tego hejtu …
ZOBACZ TAKŻE:

Autor: TVN/mat.pras./Instagram
Viola Kołaczkowska grozi Kasi Wołejnio
Viola Kołaczkowska grozi koleżance z programu Agent Gwiazdy? Mamy prywatne SMS-y!