Pisaliśmy wam o niełatwej sytuacji Beyonce po porodzie. Piosenkarka urodziła bliźnięta przed terminem. Dzieci mają ponoć żółtaczkę fizjologiczną, dlatego nie mogą wciąż jeszcze opuścić szpitala. A razem z nimi na oddziale całe czas czuwa sama Beyonce. Gwieździe, jak często tylko może, towarzyszy rodzina, zwłaszcza 5-letnia córeczka, Blue Ivy Carter. Dziewczynka pomaga nawet w wyborze imion dla swojego rodzeństwa!
>> Beyonce: imiona bliźniąt wybiera... Blue Ivy?! "Towarzyszy mamie w szpitalu"!
Amerykańskie serwisy uspokajają, że bliźnięta Beyonce i Jay'a Z są pod świetną opieką. Sztab lekarzy cały czas czuwa nad nimi. Dzieci są poddawane fototerapii, czyli zabiegowi naświetlania ultrafioletem.
Sama Beyonce podobno zaskakująco dobrze znosi pobyt w szpitalu i jest totalnie zapatrzona w swoje dzieci.
"Bey i Jay radzą sobie z wyzwaniami związanymi z noworodkami z gracją i stylem. Mają najlepszy zespół lekarzy i pielęgniarek na świecie, pracujący całą dobę, by zapewnić maleńkim dzieciom najlepszą opiekę. Beyonce jest szczęśliwa i czuje się bezpiecznie, wiedząc, że jej maleństwa będą zdrowe i silne na tyle, by wkrótce wyjść do domu. On śpiewa noworodkom do snu i jest totalnie zakochana w swoich nowo narodzonych dzieciach" - mówi informator, cytowany przez amerykański serwis HollywoodLife.com.
Wygląda na to, że przy okazji personel szpitala może liczyć na darmowe mini koncerty jednej z największych muzycznych gwiazd świata! ;)

i