Show-biznes to naprawdę ciężki kawałek chleba. Nic dziwnego, że jedna z największych gwiazd na świecie, Beyonce, używa czarnej magii, żeby sobie w nim radzić! Tak przynajmniej twierdzi była perkusistka gwiazdy, która próbuje uzyskać sądowy zakaz zbliżania się do Beyonce.
Zgodnie z dokumentami uzyskanymi przez The Blast, a potwierdzonymi przez Pitchfork, była perkusistka Beyoncé, Kimberly Thompson próbuje uzyskać zakaz zbliżania się do piosenkarza. Dlaczego? Bo według Thompson Beyonce jest czarownicą! I to praktykującą "ekstremalną magię" i "magiczne zaklęcia molestowania seksualnego", których używała do nękania Thompson.
>> Blac Chyna zaliczyła wpadkę! Fani wysyłają ją z powrotem do szkoły
Perkusistka Beyonce twierdzi, że gwiazda podsłuchiwała jej telefon, kontrolowała finanse. Na tym nie koniec zarzutów. Najbardziej niepokojącym jest ten, że Beyonce zamordowała jej zwierzaka!
Thompson twierdzi, że grała w zespole Beyoncé przez siedem lat. W tym czasie próbowała już uzyskać tymczasowy zakaz zbliżania się, ale wniosek został odrzucony 19 września.
Kolejne przesłuchanie w sprawie czarownicy Beyonce ma się odbyć 14 października. Sądzicie, że Queen Bey przyjedzie tam autem, czy przyleci na miotle?