Gdy kilka lat temu Kim Kardashian z byłej asystentki Paris Hilton i gwiazdki amatorskiego filmu porno zaczynała metamorfozę w prawdziwą gwiazdę, jednym z jej głównych celów było zaprzyjaźnić się ze znanymi, lubianymi i bogatymi. Przychylność gwiazd miała zapewnić jej wejście na salony i akceptację ze strony innych celebrytów i fanów. Jednego nigdy nie udało jej się osiągnąć - przyjaźni z Beyonce.
Mimo, że JAY-Z i Kanye West przez lata uważani byli za doskonałych znajomych, sama Beyonce nigdy nie spojrzała bardziej przychylnym okiem w stronę żony rapera. Beyonce widywała się z Kim przy różnych okazjach, jednak wbrew marzeniom Kardashianki nigdy nie pozowała z nią z radością do wspólnych selfie i nie deklarowała swojej miłości do niej.
Beyonce i JAY-Z nie chcą mieć nic wspólnego z Kim i Kanye
Teraz jednak marzenie Kim Kardashian o przyjaźni z Beyonce może już nigdy się nie spełnić. Wszystko za sprawą jej męża, który jeszcze kilka lat temu wprowadził Kim na najważniejsze salony świata. Otwarta sympatia Kanye Westa do Donalda Trumpa odbija się tak negatywnym echem w świecie, że małżeństwo muzyków nie chce być z nim absolutnie kojarzone. Nie pomogła też głośna wizyta Kim w Gabinecie Owalnym.
>> Tak Kourtney Kardashian wyglądała w wieku 14 lat! Zmieniła się mniej niż Kim i Khloe?
Beyonce i JAY-Z popierali podczas ostatnich wyborów Hillary Clinton. Oboje mocno angażowali się w jej kampanię.
Myślicie, że Kim Kardashian wybaczy to Kanye Westowi?