W połowie kwietnia 2019 Bella Thorne rozstała się ze swoim chłopakiem. 21-latka ogłosiła, że ona i raper Mod Sun nie są już razem, po prawie dwóch latach związku. Część tego czasu spędzili, żyjąc w trójkącie z celebrytką Taną Mongeau. Bella Thorne zapewniała w mediach społecznościowych, że zerwanie z chłopakiem odbyło się w przyjacielskich okolicznościach. Wyznawała mu nawet publicznie, że "zawsze będzie go kochać". Wygląda na to, że "zawsze" skończyło się dosyć szybko...
Mod Sun udzielił ostatnio wywiadu amerykańskim mediom plotkarskim. W rozmowie z serwisem TooFab raper zażartował, że wystawi na eBay pozostawione u niego rzeczy Belli Thorne, jeśli ona sama ich w końcu nie odbierze. To zdanie zadziałało na gwiazdę, jak płachta na byka!
Bella Thorne skomentowała wypowiedź byłego chłopaka na Twitterze, ujawniając brudne kulisy rozstania z nim.
Ooo, wygląda na to, że Moddy naprawdę chce trochę uwagi mediów. #głód Czy nie ty nasłałeś na mnie policję, kiedy chciałam odzyskać swój komputer? Ty ci**o.
- napisała Bella Thorne. Mod Sun odpowiedział na jej zarzuty również na Twitterze.
Cóż przyszłaś niezaproszona. 24 godziny po tym, jak zerwaliśmy, tylnym wejściem. Nie było mnie w domu, bym widział, co zamierzasz zabrać, a szczerze mówiąc, Bella... nie jesteś najbardziej godną zaufania osobą. Powiedziałem ci też 6 razy od [rozstania], żebyśmy WYMIENILI się swoimi rzeczami, ale ty odmówiłaś zebrania moich.
- napisał ostro Mod Sun.
To musiało zaboleć...