Bella Hadid nie mogła nie pojawić się na najważniejszym muzycznym festiwalu roku - Coachelli 2018. Nie wiadomo jednak, czy spodziewała się, że całą muzyczną noc spędzi w ramionach... The Weeknda! Świadkowie nie mają wątpliwości, że między Bellą Hadid a The Weekndem znów jest coś poważnego.
Bo jak inaczej zinterpretować fakt, że Bella Hadid i The Weeknd jedną z nocy na Coachelli 2018 spędzili... całując się?
Amerykańskie media trafiły do kilkoro świadków wspólnych chwil The Weeknda i Belli Hadid na Coachelli 2018. Muzyk i modelka spędzili razem jedną z nocnych imprez.
Całą noc spędzili razem i razem wyszli. Bella wyglądała na naprawdę szczęśliwą. Byli wobec siebie bardzo czuli i przytulali się w towarzystwie znajomych. Przez całą noc siedziała mu na kolanach. Zdecydowanie wyglądało to tak, jakby na poważnie do siebie wrócili .
- cytuje swojego informatora magazyn People.
O tym, że Bella Hadid i The Weeknd znów się spotykają, plotkuje się już od kilku miesięcy. Przypomnijmy, że zerwali ze sobą w listopadzie 2016 roku. Niedługo później The Weeknd związał się z Seleną Gomez. Modelka długo przeżywała podobno rozstanie. Fani Belli nie kryją zmartwienia, czy ponowny związek z muzykiem będzie dla niej dobrym posunięciem. Nie od dziś mówi się, że The Weeknd najbardziej kocha bowiem... siebie.
Dodajmy też, że podczas swojego występu na Coachelli 2018 i wykonywania piosenki Call Out My Name The Weeknd rozpłakał się na scenie. Powodem jego wzruszenia miały być słowa utworu, opowiadające o jego związku z Seleną Gomez.
Tak szybko się pocieszył?
