Beata Kozidrak właśnie została uhonorowana Złotym Fryderykiem. Nagroda jak najbardziej zasłużona, gdyż jej wkład w polską muzykę jest ogromny, zarówno jako wokalistki zespołu Bajm, jaki i artystki solowej. Gwiazda zastosowała się do zaleceń lekarzy i mimo najszczerszych chęci, nie pojawiła się osobiście na gali, która odbyła się w sobotę, 5 kwietnia w Krakowie. Statuetkę osobiście do jej domu w Lublinie dostarczyła natomiast Katarzyna Nosowska. Przy okazji otrzymania wyróżnienia, Kozidrak przekazała dobre wieści. Piosenkarka planuje powrót na scenę, a pierwszy koncert ma odbyć się 29 listopada 2025 roku w łódzkiej Atlas Arenie.
Ważne jest również to, co przede mną. Nowe muzyczne projekty, na które was już teraz zapraszam. 29 listopada w łódzkiej Atlas Arenie widzimy się na jedynym koncercie z grupą Kamp. Dziękuję, że jesteście ze mną i widzimy się na koncertach - poinformowała Beata Kozidrak.
Zobacz także: Radość w domu Beaty Kozidrak. Piosenkarka ponownie zostanie babcią
Beata Kozidrak wraca na scenę - tyle trzeba zapłacić za bilety
Widowisko z serii "House of Beata" początkowo było zaplanowane na koniec marca 2025 r. Jednak już jakiś czas temu informowali posiadaczy biletów, iż zostało ono przełożone na inny termin. Teraz wszyscy, którzy chcieliby ponownie zobaczyć Beatę Kozidrak na scenie, mogą zakupić bilety. Ile trzeba zapłacić? Ceny różnią się w zależności od miejsca, z którego chcemy oglądać wystąpienie. Koszt najtańszych wejściówek (tych oddalonych najdalej od sceny) to 180,50 zł. Za miejsce na trybunach musimy zapłacić od 191 do 265,50 zł. Koszt biletu na płytę to 212,50 zł. Najdroższe natomiast są miejsca tuż pod sceną, które dają nam również możliwość szybszego wejścia na arenę. Ich koszt to 372,50 zł.Na scenie Beatę Kozidrak, tak jak to było w planach wcześniej, będzie wspierał zespół Kamp!