Jeśli chodzi o stosunek gwiazd do medycyny estetycznej, mamy do czynienia z dwiema postawami - tych, którzy stosują zabiegi otwarcie i tych, którzy robią to w tajemnicy :) Rzadko która celebrytka powstrzyma się przed wykorzystywaniem najnowszych osiągnięć medycyny, jeśli może to w sposób nieinwazyjny poprawić jej wygląd.
Polecany artykuł:
Przeciwniczką tego typu zabiegów nie jest więc również Beata Kozidrak. 61-letnia gwiazda lubi wyglądać młodo i promiennie i już dziś nie ukrywa, że gdy na jej ciele pojawią się poważne oznaki starzenia, będzie walczyć.
Nie będę się starzeć z godnością, będę z godnością wydawać pieniądze na to, żeby zatrzymać jak najdłużej urodę
- powiedziała wprost.
Oczywiście bez przesady. Nie chodzi na pewno o zmianę rysów twarzy. Ale są takie fajne różne zabiegi upiększające, które można swobodnie robić
Beata Kozidrak o medycynie estetycznej
O jej sposoby na starzenie Beatę Kozidrak zapytał ostatnio serwis Party. Co powiedziała?
- wyjaśniła.
Obecnie Beata Kozidrak nie może narzekać na stan swojej skóry - a to wszystko z powodu jej przyjaciółki, która jest kosmetologiem i dba o gwiazdę odpowiednimi masażami czy kosmetykami.
Zobaczymy, jak będzie w przyszłości. Ja tylko współczuje czasami tym bardzo młodym kobietom, które już coś tam sobie grzebią w tej urodzie. Ciekawa jestem, co będą robić, jak będą w moim wieku...
- zaznaczyła wokalistka.