Gitarzysta oraz jego żona, Sandra Kubicka, od pewnego czasu byli na celowniku mediów i plotek dotyczących rzekomego kryzysu w ich związku. Internauci doszukiwali się problemów w ich relacji, a powodem miał być brak zaangażowania Barona w życie rodzinne.
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron powitali na świecie swojego synka Leonarda w maju tego roku. Narodziny dziecka były spełnieniem ich marzeń. Modelka, która przez lata zmagała się z problemami zdrowotnymi, wielokrotnie podkreślała, jak wiele emocji kosztowała ich ta droga. Początkowo Baron chętnie dzielił się na Instagramie zdjęciami z malutkim Leonem, jednak z czasem jego profil zaczął bardziej skupiać się na karierze muzycznej. To dało internautom pretekst do spekulacji.
Baron - dziecko
Niektórzy obserwatorzy twierdzili, że zdjęcia Barona to dowód na to, że bardziej angażuje się w pracę niż w rodzicielstwo. Pojawiły się nawet głosy o możliwych konfliktach między małżonkami związanych z podziałem obowiązków rodzicielskich.
Jednak Baron postanowił uciszyć plotki w zdecydowany sposób. Na swoim Instagramie opublikował rodzinne zdjęcie, na którym widać jego, Sandrę i Leonarda w czerwonych, świątecznych stylizacjach, pozujących na tle choinki. Pod zdjęciem napisał:
Przed Państwem Czerwąsi. Nasze pierwsze święta we troje
Sandra z kolei podzieliła się zdjęciem, na którym pozuje z synkiem na tle choinki i prezentów. Opatrzyła je wzruszającym komentarzem: „Wszystko, czego pragnę na święta, to ten maluszek”. Internauci szybko zauważyli, że rodzinna sielanka na zdjęciach przeczy plotkom o problemach.
Jest i tatuś, dla tych, co dopytywali
Piękna rodzinka
Szczęście bije na kilometr