Avicii nie żyje! Fani pogrążeni w smutku. Wielu wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało.
20 kwietnia wieczorem światem muzyki wstrząsnęła informacja o niespodziewanej śmierci Tima Berglinga, szwedzkiego DJ-a i producenta, jednego z najlepszych twórców muzyki elektronicznej. Avicii zmarł w wieku zaledwie 28 lat.
>> Avicii nie żyje! Słynny producent miał 28 lat!
Co się stało?
O śmierci Avicii'ego poinformował jego menadżer. W krótkim komunikacie poprosił o uszanowanie prywatności rodziny zmarłego producenta.
"Z największym żalem zawiadamiamy o śmierci Tima Berglinga znanego jako Avicii. Został znaleziony martwy w Muscat w Omanie w piątkowe popołudnie, 20 kwietnia. Rodzina jest załamana i prosimy wszystkich o uszanowanie jej prywatności w tym trudnym dla nich czasie" - czytamy w oświadczeniu.
Dlaczego zmarł Avicii? Tego niestety na razie nie wiemy, ale z pewnością wkrótce pojawi się wiele domysłów. Wiadomo, że stan zdrowia DJ-a pozostawiał wiele do życzenia.
W 2016 roku Avicii ogłosił niespodziewanie, że kończy karierę. Producent w wieku zaledwie 26 lat oznajmił, że przechodzi na "emeryturę" i zawiesza tworzenie nowej muzyki oraz koncertowanie.
>> Tomasz Chada: przyczyny śmierci. Jak zmarł Chada?
Polscy fani mieli okazję wybrać się na jedyny koncert Avicii'ego w 2016 roku. Producent odwiedził Gdańsk i zagrał niezapomniane show na gdańskim Stadionie Energa.