O tym, że Avicii nie żyje, dowiedzieliśmy się 20 kwietnia. Informację o śmierci słynnego muzyka potwierdził jego rzecznik prasowy. Wiadomość, że Avicii nie żyje, wstrząsnęła całym światem. Popularny i lubiany artysta miał zaledwie 28 lat. Co prawda Avicii karierę muzyczną zawiesił w 2016 roku, jednak do tego czasu zdążył przecież zrobić kilka mega hitów.
>> Avicii przed śmiercią. TAK spędzał ostatnie chwile zmarły DJ [NOWE ZDJĘCIA]
Kiedy rzecznik prasowy potwierdził informacje, że Avicii nie żyje jego fani byli w szoku. Podobnie jak największe gwiazdy przemysłu rozrywkowego. Po tym, jak dowiedzieliśmy się, że Avicii nie żyje na twitterze pojawiło się wiele wpisów na jego temat. O śmierci Avicii napisali na przykład Liam Payne, Dua Lipa czy Calvin Harris.
>> AVICII nie żyje - to jego ostatnie zdjęcia. Dlaczego zmarł tak nagle?
>>Avicii nie żyje. Była dziewczyna DJa przerywa milczenie. Wzruszający wpis...
Sposób na oddanie hołdu zmarłemu DJ-owi znalazł także kościół w Holandii. Zagrano hity Avicii'ego na dzwonach kościelnych!
Trzy piosenki Avicii "Wake Me Up", "Without You" i "Hey Brother" zostały zagrane na dzwonach w Dom Tower w Utrecht, najwyższej wieży kościelnej w Holandii.
Efekt? Niesamowity!