Arnold Schwarzenegger nierozłącznie kojarzony jest z postacią Terminatora z kultowego filmu pod tym samym tytułem z połowy lat 80. Teksty i obrazki z Terminatora do dziś królują w memach - choćby słynna fraza "I will be back"...
Terminator, choć ma już ponad 30 lat, do dziś pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych fikcyjnych postaci kina. Grający go Arnold Schwarzenegger sam bardzo często nawiązuje do swojej najsłynniejszej roli. Były gubernator Kalifornii wielokrotnie przy różnych okazjach przebierał się za Terminatora albo sypał na spotkaniach z fanami cytatami ze swoich filmów.
Ale są sytuacje, w których popularność Terminatora przestaje bawić Arniego. Aktor wystosował właśnie pozew na ogromną sumę 10 milionów dolarów przeciwko pewnej rosyjskiej firmie, która wyprodukowała robota z wizerunkiem Schwarzeneggera!
TERMINATOR ZA 10 MLN DOLARÓW
Adresatem pozwu aktora jest rosyjski producent robotów o nazwie Promobot. Jeden z jego najnowszych modeli to Robo-C - sztuczny twór z głową wystylizowaną na twarz Arnolda Schwarzeneggera.
Niestety wygląda na to, że firma nie miała zgody aktora na wykorzystanie jego wizerunku. Adwokat Arnolda Schwarzeneggera złożył właśnie pozew, w którym domaga się zapłaty 10 mln dolarów na rzecz jego klienta.
Z pozwu wynika, że aktor dowiedział się o robocie dopiero wtedy, kiedy w 2019 roku poproszono go o pozowanie z nim do zdjęcia! Oczywiście odmówił.
Adwokat popularnego Arniego argumentuje, że gdyby jego klient został poproszony o zgodę na wykorzystanie wizerunku do produkcji robota, zażądałby przynajmniej 30 milionów dolarów.
Wygląda na to, że twarz Terminatora będzie firmę sporo kosztować.