Ariana Grande wystąpiła po raz pierwszy od zerwania zaręczyn. Fani martwili się o swoją idolkę. W końcu rozstanie z Pete Davidsonem było bardzo niespodziewane. Jednak Ariana Grande zdawała się nieźle trzymać.
Piosenkarka wyszła do ludzi z okazji NBC's A Very Wicked Halloween. Ariana Grande wystąpiła w zielonej stylizacji: sukienka, szminka i biżuteria idealnie ze sobą współgrały. Za make up odpowiadał przyjaciel Kim Kardashian, Mario Dedivanovic.
Na instastories Ariana Grande zwierzyła się fanom. Piosenkarka wyjaśniła, ile kosztowało ją to wyjście.
Nie mogę uwierzyć, że prawie pozwoliłam, by mój niepokój zrujnował mi to dzisiaj! Nie dzisiaj, szatanie! Nie jutro ani nienastępnego dnia, nie więcej. Chcę rozśpiewać moje serce i być wielkim chodzącym naczyniem miłości do widzenia.
Mówiła Ariana Grande.
>> Ariana Grande ma sposób na walkę z depresją. Niezbędni są... Fani!
Oby taki bojowy nastrój utrzymał się jak najdłużej. Zamknięcie się samej w czterech ścianach to najgorsze, co Ariana Grande mogłaby teraz zrobić.