Aż trudno uwierzyć, że Ariana Grande dała radę wziąć tajny ślub. Wyszła za Daltona Gomeza w kompletnej tajemnicy. Wydawałoby się, że piosenkarka o tak wielkiej popularności nie będzie w stanie utrzymać w sekrecie czegoś takiego, jak wesele.
Tymczasem o tym, że Ariana Grande wzięła ślub z Daltonem Gomezem, dowiedzieliśmy się już po czasie. A to znaczy, że paparazzim nie udało się zrobić żadnego zdjęcia.
Jak to możliwe, że tak wielka gwiazda, jak Ariana Grande wzięła ślub w tajemnicy? To proste - wesele było bardzo skromne i wyłącznie dla najbliższej rodziny.
Polecany artykuł:
Ariana Grande marzyła o skromnym ślubie
Niektórych może dziwić fakt, że tak sławna wokalistka zdecydowała się na skromny ślub. Ariana Grande i Dalton Gomez pobrali się w jej posiadłości w Montecito. Gości było zaledwie 20. Okazuje się, że para dokładnie o tym marzyła!
Źródło magazynu People zdradza, że Ariana Grande jest „bardzo szczęśliwa”. Zdecydowała się teraz złożyć przysięgi, zamiast czekać na „wielkie wesele”.
Uświadomiła sobie, że wolałaby wziąć mniejszy, bardziej intymny ślub teraz. Jest bardzo szczęśliwa, że udało im się to po cichu.
Czytamy.
Podobno wcześniej był plan, żeby Ariana Grande i Dalton Gomez pobrali się podczas wystawnej ceremonii, jednak potem zdecydowali, że nie chcą dłużej czekać.
Zdecydowali się na ślub w ostatni weekend, ponieważ ich harmonogramy się dopasowały i żadne z nich nie chciało czekać. Zgodzili się, że czekanie nie ma sensu.
Dodaje informator portalu E! News.
Zdradził także, że ceremonia odbyła się w ogrodzie, wśród kwiatów. Ariana Grande zadbała, żeby dekoracje były proste i gustowne.
Myślicie, że w późniejszym czasie para zdecyduje się na urządzenie większego wesela, tak jak to zrobili Justin i Hailey Bieber?
