Krótka, ale intensywna znajomość Pete Davidsona z Arianą Grande sprawiła, że celebryta znany jest na całym świecie. Gdy komik oświadczył się wokalistce zaledwie po kilku miesiącach znajomości, media codziennie rozpisywały się na temat ich związku. Zwłaszcza, że sami zainteresowani dostarczali tabloidom naprawdę mnóstwo materiału, regularnie opowiadając o pikantnych szczegółach swojej relacji.
Równie szybko, jak zaręczyny, nastąpiło rozstanie. Po tragicznej śmierci Mac Millera Ariana Grande pogrążyła się w żałobie i uznała, że nie jest to dobry moment na kolejne związki. Pete Davidson nie został jednak z niczym - Ari poświęciła mu jeden wers w piosence Thank U, Next.
Ja też mam na imię Ariana!
- krzyknęła w jego stronę dziewczyna.
Pete Davidson spotkał "Arianę Grande"
Ostatnio przed studiem Saturday Night Live w Rockefeller Plaza w Nowym Jorku Pete Davidson niespodziewanie spotkał Arianę - nie jednak tą, z którą był zaręczony. W tłumie fanów czekała na niego dziewczyna, która ma dokładnie takie samo imię, jak gwiazda muzyki. Gdy Pete to usłyszał, nie mógł nie zażartować.
O, cześć. Pobierzmy się
- rzucił do niej zamaskowany komik.
Jak można się było spodziewać, fanka zaprezentowała wtedy skalę swojego głosu podczas szaleńczego pisku :)
Zobaczcie video z jej Tik Toka!