Gdy Ariana Grande zerwała z Pete Davidsonem, amerykańskie media zaczęły donosić, że powodem rozstania pary było złe zachowanie aktora wobec śmierci Mac Millera. Ariana nie otrzymywała od niego wystarczającego wsparcia, a rozstanie poprzedzały podobno burzliwe kłótnie. Kilka tygodni później fanów gwiazdy zszokowały doniesienia, według których Pete miał bezpośrednio przyczynić się do załamania Mac Millera.
>> Pete Davidson wysłał Mac Millerowi intymne zdjęcia z Arianą Grande?!
Najwyraźniej wobec śmierci Mac Millera Ariana Grande zrozumiała, kto był dla niej w życiu naprawdę ważny. Teraz przypomina o nim wszystkim!
Ariana Grande wspomina Mac Millera
Warto przypomnieć, że rozstanie Ariany Grande z Mac Millerem nigdy nie zostało do końca wyjaśnione. Raper wspierał ją niemal przez cały rok po zamachu w Manchesterze i pomagał jej wrócić do normalnego życia i nagrywania muzyki. Żadne z nich nie zdradziło nigdy oficjalnych powodów końca ich związku. W jednym z postów na Twitterze Ariana Grande zasugerowała jednak, że zerwała z Millerem z powodu jego uzależnień. Wokalistka nie była w stanie dalej funkcjonować w tak toksycznym związku.
To nie oznaczało jednak, że straciła do rapera uczucia. Dlatego też wielu jej fanów nie mogło wyjść z szoku, gdy już kilka tygodni później Ariana Grande zaręczona była z Pete Davidsonem.
Teraz Ariana Grande znów wspomina Mac Millera. Na Insta Story gwiazdy pojawił się filmik, na którym Mac w garniturze stoi w towarzystwie babci wokalistki i uśmiecha się do Ariany.
Czy Ariana Grande zdała sobie sprawę po jego śmierci, że wciąż go kocha?
>> Pete Davidson żartuje z rozstania z Arianą Grande. "Czy ktoś szuka współlokatora?"