Ariana Grande nie może poradzić sobie ze śmiercią jej byłego chłopaka, Maca Millera. Przypomnijmy, raper zmarł na początku września po przedawkowaniu narkotyków. Wielu artystów zamieściło w sieci wpisy, w których wspominali rapera.
>> Mac Miller: wzywający karetkę błagał "PROSZĘ, POSPIESZCIE SIĘ!" Później się rozłączył
Ariana Grande do tej pory raczej wstrzymywała się z dłuższymi wypowiedziami na ten temat. Ostatnio jednak na jej profilu na Instagramie pojawiło się nagranie, na którym widać Maca Millera. Piosenkarka dodała również wzruszający opis, w którym wspomina swojego byłego chłopaka.
Uwielbiałam Cię od dnia, w którym Cię spotkałam, kiedy miałam dziewiętnaście lat i zawsze będę. Nie mogę uwierzyć w to, że już Cię tu nie ma. Naprawdę nie mogę tego pojąć. Rozmawialiśmy o tym tak wiele razy. Jestem taka zła, taka smutna, że nie wiem co robić. Byłeś moim najdroższym przyjacielem. Przez tak długi czas i ponad wszystko. Jest mi tak przykro, że nie mogłam tego naprawić ani uśmierzyć Twojego bólu. Naprawdę chciałam. Najmilsza, najsłodsza dusza z demonami, na które nigdy nie zasłużyła. Mam nadzieję, że teraz jest Ci dobrze. Spoczywaj w pokoju
>> Mac Miller: śmierć przewidział w ostatnich kawałkach. Leżał w trumnie i rapował o ćpaniu
napisała Ariana Grande na swoim profilu na Instagramie i dodała wideo:
>> Mac Miller nie żył już wiele godzin, gdy go znaleziono! Wcześniej w jego domu była impreza