Wprawdzie fani Ariany Grande już od kilku miesięcy przeczuwali, że gwiazda nie próżnuje w kwestii swojej nowej płyty, na pierwsze oficjalne info od wokalistki musieliśmy trochę poczekać. Paparazzi od momentu pandemii wiele razy fotografowali ją w drodze do studia nagraniowego i teraz w końcu dowiedzieliśmy się, co Ari tam robiła.
Polecany artykuł:
Od 2019 roku, kiedy to Ariana Grande wydała hitowy album Thank U, Next, piosenkarka nie zdradzała zbyt wiele w kwestii swoich kolejnych, muzycznych kroków. Aż do teraz. Gwiazda zdradziła właśnie, że jej nową płytę usłyszymy... jeszcze w październiku!
Nowa płyta Ariany Grande w drodze
Nie mogę się doczekać, aż dam wam mój album w tym miesiącu
- napisała Ariana Grande na Twitterze, wywołując w sieci prawdziwe zamieszanie.
Oczywiście w ciągu miesięcy w sieci pojawiały się przecieki na temat nowej płyty Ariany Grande. Wiadomo, że już w lutym Ari miała dziewięć pomysłów na nowe piosenki, czym sama pochwaliła się fanom. Miesiąc później ujawniła, że jeden z numerów będzie prawdopodobnie nosił tytuł Nasty - fani spekulowali, że piosenka będzie opowiadała o jej nowym chłopaku, Daltonie Gomezie.
Wokalistka zdążyła też zdradzić, że ma gotowy numer nagrany w duecie z Doja Cat - być może on również trafi na krążek. We wrześniu Ariana Grande nieoczekiwanie opublikowała na Twitterze krótkie nagranie swoim wokalem:
Polecany artykuł:
Nad nową płytą Ariana Grande pracowała m.in. z tekściarką Taylą Parx, która niedawno zdradziła kilka szczegółów:
Myślę, że sama musi powiedzieć coś więcej, ale mogę powiedzieć, że dokonała kolejnej ewolucji. Tym razem poznamy ją jeszcze bardziej i jestem naprawdę podekscytowana, że świat to zobaczy. Jestem podekscytowana, że może powiedzieć wam więcej o tym, gdzie była jej głowa w tym projekcie, ponieważ jest naprawdę niesamowity, szczerze, i nie mogę się doczekać, aż świat to usłyszy.
- mówiła.
Czekacie?