Teledysk Thank U, Next Ariany Grande to najbardziej oczekiwany klip ostatnich tygodni. Gwiazda zaskoczyła wszystkich, publikując niespodziewanie nową piosenkę, w której opowiedziała o swoich byłych i rozliczyła się z przeszłością. Teraz od wielu dni zapowiada video do piosenki, które inspirowane jest trzema kultowymi "dziewczyńskimi: komediami: Legalna blondynka, Dziewczyny z drużyny i Wredne dziewczyny.
Ariana zdążyła już pokazać na swoim Instagramie zdjęcia, na których wciela się w rolę Reginy George z tej ostatniej produkcji. Wrażenie jest świetne, a gdy Ariana Grande zaprezentowała trailer teledysku, w którym widzimy Jonathana Bennetta i Stefanie Drummond, którzy grali w oryginalnej produkcji, fani oszaleli z radości. I tylko niektórzy pytają: gdzie jest w takim razie Lindsay Lohan?
Lindsay Lohan o teledysku Thank U, Next
Okazuje się, że brak zaproszenia do klipu Thank U, Next, zauważyła też sama Lindsay Lohan. Na zdjęciu promującym teledysk w jej rolę wciela się łudząco do niej podobna aktorka serialu Dynastia, Elizabeth Gillies. Co na to Lindsay?
>> Ariana Grande, Thank U, Next. Teledysk gotowy! Beka z plotek i Pete Davidsona
Nie ma takiej Lindsay Lohan jak Lindsay Lohan. Ale schlebia mi, że Ariana Grande tak kocha "Wredne dziewczyny". Co więcej, kocham Dynastię.
- pozwoliła sobie Lindsay Lohan na małą uszczypliwość.
Jak myślicie, dlaczego Lindsay Lohan nie otrzymała zaproszenia na plan teledysk Thank U, Next?