Antoni Królikowski został przesłuchany. Prokuratura podjęła decyzję w sprawie wydarzeń z 18 lutego. To właśnie wtedy patrol ruchu drogowego skontrolował pojazd marki Audi, który prowadził Królikowski. Jak wynika z relacji funkcjonariusze mieli uzasadnione powody, żeby uznać, że aktor może być nietrzeźwy. Kierowca przeszedł badanie, które zaprzeczyło przypuszczeniom. Jednak narkotest wykazał, że aktor jest pod wpływem środków odurzających. Antoni Królikowski został wtedy zatrzymany przez policję. Kilka godzin po zajściu aktor opublikował oświadczenie, w którym tłumaczył, że pozytywny wynik na THC w jego organizmie był spowodowany faktem, iż w ramach terapii regularnie korzysta z medycznej marihuany. Podkreślił, że w przypadku jej regularnego stosowania, nawet w małych ilościach, stężenie może utrzymywać przez dłuższy czas. Zaprzeczył wtedy, informacjom o zażywaniu przez niego narkotyków.
Kacperek z Rodzinki.pl podzielił się radosną nowiną. Spływają gratulacje!
Antek Królikowski - zarzuty
Antoni Królikowski usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem środka odurzającego. Grożą mu nawet dwa lata pozbawienia wolności. Informacje potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Aleksandra Skrzyniarz.
Antoni K. usłyszał zarzut kierowania samochodem osobowym pod wpływem substancji psychotropowej w postaci delta 9 tetrahydrokannabinolu.
Aktor nie przyznał się jednak do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Podkreśla, że THC w jego organizmie, które wykazał narkotest, to pochodne marihuany medycznej, którą od kilku lat wspomaga swoje leczenie.