Ania Wendzikowska po piętnastu latach pracy w TVN odeszła ze stacji. Dziennikarka zajmowała się przeprowadzaniem wywiadów z gwiazdami światowego formatu: Bradem Pittem, Juliette Binoche, Johnnym Deppem i wieloma innymi aktorami najwyższej klasy.
Jestem wierna, nie lubię zmian, przywiązuję się i zawsze wolę naprawiać niż wymieniać, ale czasami życie pisze dla nas scenariusz niespójny z naszymi planami i nie warto się z życiem przepychać, bo ono zawsze wie lepiej… We wrześniu świętowałabym okrągłą rocznicę mojej pracy w DDTVN. Jak podsumować 15 lat? Nie umiem, to mój najdłuższy związek [...] Decyzja o odejściu po tylu latach, choć własna, nie jest prosta i wywołuje wiele emocji. Nie chcę już bardziej wnikać w szczegóły. Napisałam tyle, ile chciałam - oznajmiła na Instagramie.
Anna Wendzikowska idzie po swoje! Jej ubrania noszą angielskie księżniczki
Ania Wendzikowska postawiła na rozwój własnej marki odzieżowej Loriini. Takiego początku działalności jaki miała dziennikarka można tylko pozazdrościć. Jej kreacjami zachwyciła się sama księżna Yorku Sarah Ferguson.
Miałam taki moment, że zastanawiałam się, czy nie zamknąć swojej marki. Ale potem wydarzyła się taka magiczna rzecz, że gościem w „DD TVN” była księżna Yorku – Sarah Ferguson. A dziewczyna, która ze mną pracuje miała na sobie koszulę mojej marki i zadzwoniły do mnie dziewczyny, że księżna się tak zakochała w tej koszuli, że zapytała, czy mogłabym jej tę koszulę wysłać. Rzeczywiście, ja jej wysłałam tę koszulę razem z kurtkami sztruksowymi, które mamy świetne i dostałam wiadomość, że księżna pyta, czy może te kurtki podarować swoim córkom, ja powiedziałam, że oczywiście. I potem dostałam ręcznie napisany list od księżnej Yorku z wielkim podziękowaniem, z wielkimi gratulacjami odnośnie tej koszuli, tej marki, tych rzeczy i pomyślałam sobie, że to jest znak, że robię coś fajnego i wartościowego - powiedziała dumna z siebie Ania.
Polecany artykuł:
Dziennikarka wynajęła przepiękną przestrzeń dla swojego butiku w Elektrowni Powiśle: "Umowa podpisana, klucze odebrane. Ruszamy z tym! Nie jestem słowami wyrazić mojej ekscytacji!!! Cieszę się na nowe i wiem, że będzie pięknie. (...) W końcu mam, co świętować - czytamy na Instagramie Ani. Fani pogratulowali dziennikarce i życzyli jej wytrwałości.