Instagramowy profil Anny Wendzikowskiej zalały zdjęcia z przepięknej wyspy Caye Caulker, znajdującej się u wybrzeży Belize w akwenie morza Karaibskiego. Ta niewielka wyspa koralowa ma ok. 8 km długości oraz 1,6 km szerokości. Liczba mieszkańców wynosi ok. 2000 osób, jednak stale rośnie. Nic z resztą dziwnego. To prawdziwy raj na ziemi.
Marzyłam o tej małej koralowej wysepce o długości 8 kilometrów i szerokości w porywach do 1.6 kilometra. To prawdziwy tropikalny raj! Można tu się poruszać na nogach, na rowerach, ewentualnie meleksem. Jest bajecznie - napisała na Instagramie Ania Wendzikowska.
Ania Wendzikowska próbowała zachęcić Polaków do odwiedzenia Caye Caulker. Chyba się nie udało...
Anna Wendzikowska, przebywając na Caye Caulker zachwyciła się nie tylko widokami i egzotyką tego miejsca, ale także mentalnością ludzi, którzy są niesłychanie serdeczni i otwarci na drugiego człowieka. Rozmowa z mieszkanką wyspy, zainspirowała dziennikarkę do zamieszczenia wpisu
Wszyscy ze wszystkimi rozmawiają, pozdrawiają się, bez względu na to czy są znajomymi, czy widzą się po raz pierwszy.. dziwnie i pięknie ta przyjazna atmosfera udziela się szybko przyjezdnym.. po trzech dniach znamy połowę wszystkich ludzi na wyspie.. Franka, który na przydrożnym grillu smaży homary, Dale’a który przeprowadził się na wyspę z Minessoty i wydaje się być wszędzie.. grupy starszych Amerykanów, którzy spędzają tu co roku dwa miesiące zimy.. Kanadyjczyków, Brytyjczyków, lokalesów.. mamy wrażenie, że jesteśmy już częścią tej społeczności, bo kiedy jedziemy wzdłuż jedynej głównej ulicy, to wszyscy nam machają - czytamy na Instagramie.
Jest coś jeszcze, co zdaniem dziennikarki powinno zachęcić wszystkich do odwiedzenia Caye Caulker - to niezwykle niskie ceny! Wendzikowska zamieściła post, w którym wyliczyła, ile wydała na podróż. Internauci dosadnie ocenili, czy to mało, czy też dużo.
Lot do Belize City 4200pln / prom na Caye Caulker 21$ / hotel 59$ za noc / jedzenie super tanie / wrażenia bezcenne. Lubicie szukać takich mało znanych, magicznych miejsc? Czy wiecie, że są takie wspaniałe destynacje, które wcale nie są drogie? - zapytała.
Fani nie widzieli innego wyjścia, jak skomentować te "skromne wydatki": "A teraz to wszystko x 4 gdy ktoś te „niedrogie”destynacje chce oglądać nie sam ale z rodziną", "wyjdzie z 7,8 tys na osobę. Ja za tyle to latam z całą rodziną (np. Grecja). Więc niech będzie, że to super tanio", "4200 zł, no faktycznie jak za ziemniaki prawie jak za darmo". A wy, co sądzicie?