Anna Lewandowska: płeć dziecka ujawniona? Chłopiec czy dziewczynka? Ania komentuje!

Anna Lewandowska i Robert Lewandowski to para, która chętnie dzieli się z fanami swoim życiem osobistym, ale robi to w sposób kontrolowany. Małżonkowie zdają sobie sprawę z tego, że będąc tak popularnymi, a przy okazji chcąc rozwijać lifestyle'owe biznesy Ani, muszą co nieco fanom ujawniać, jednak chcą też zachować pewne sprawy dla siebie. Głownie chodzi oczywiście o wizerunek córeczki, Klary, w mediach społecznościowych oraz szczegóły na temat drugiej ciąży.

Na początku listopada 2019 Robert Lewandowski zaprezentował światu po raz drugi swoją słynną "cieszynkę" po strzelonym golu. Przekaz był bardzo jasny: brzuch z piłki włożonej pod koszulkę i kciuk w ustach nie mógł oznaczać nic innego, jak tylko druga ciąża Anny Lewandowskiej! Fani oszaleli ze szczęścia i oczywiście ruszyła fala spekulacji: Kiedy poród? Jakiej płci będzie drugie dziecko Lewandowskich?!

O ile odpowiedź na pierwsze pytanie stosunkowo łatwo sobie wyliczyć na podstawie słów samego Lewego, to płeć dziecka Anny Lewandowskiej pozostała wielką niewiadomą.

Płeć drugiego dziecka Anny Lewandowskiej ujawniona?!

Na początku tego tygodnia polskie media rozpisywały się o płci drugiego dziecka Ani. Powoływały się na magazyn Flesz, któremu znajoma trenerki miała zdradzić tajemnicę przyszłych rodziców.

Ania pochwaliła się jednej z bliskich przyjaciółek, że spodziewa się dziewczynki

- powiedziała rzekomo gazecie koleżanka Ani.

Anna Lewandowska postanowiła po raz pierwszy odnieść się do plotek na temat płci swojego nienarodzonego dziecka. Gwiazda dała do zrozumienia, że zarówno media i ciekawscy fani powinni się uspokoić i cierpliwie poczekać, aż przyszli rodzice sami zdecydują się zdradzić prawdę, jeśli oczywiście będą tego chcieli.

Dziś, dzięki znajomym dowiedzieliśmy się z mężem ciekawych informacji na temat naszego ŻYCIA PRYWATNEGO... Na temat płci naszego dziecka. To co? Chłopiec czy dziewczynka? Miło dowiedzieć się z mediów. Dlatego też z przymrużeniem oka, dodam zdjęcie SMOCZKÓW. To uspokajające smoczki! (...) A jak jeszcze do tego dołączycie kolorową zawieszkę (...) , to powstanie niepowtarzalny ZESTAW... I są one zarówno dla chłopczyka jak i dla dziewczynki.

- napisała żartobliwie Ania. Ten wpis oczywiście wywołał kolejne spekulacje, że Ania urodzi... bliźnięta! Zaczęło się od komentarza Magdy Steczkowskiej: "A to nie będą bliźniaki?".

Cóż, jeśli i Wy czekacie, aż poznamy płeć drugiego dziecka Lewandowskich, to na pocieszenie możemy jedynie napisać, że KIEDYŚ się dowiemy... Choćby po porodzie, którym Lewi też z pewnością się w końcu pochwalą! ;)