Anna Lewandowska pochwaliła się ostatnio swoim fanom na Instagramie - a jest ich niemało, bo 2,5 miliona ludu - że stosuje smalec z gęsi do leczenia córki z przeziębienia. Po tym poście wiele osób zaczęło szukać informacji na temat rzeczywistej skuteczności tej metody leczenia. Jednoznacznej odpowiedzi oczywiście próżno szukać, bo smarowanie skóry smalcem raczej nie jest sposobem polecanym w podręcznikach medycznych, a raczej stanowi element tzw. medycyny ludowej. Dlatego też powstała spora rozbieżność w opiniach na ten temat wśród wywołanych do tablicy ekspertów.
Anna Lewandowska z Biologiczną Bzdurą Roku 2020?
Doktor Łukasz Durajski, prowadzący na Instagramie fanpage DoktorekRadzi o sposobie Ani Lewandowskiej pisze wprost: #bujdamedyczna.
Kochani dzisiaj zalała mnie fala pytań o skuteczność gęsiego smalcu na kaszel i przeziębienie w związku z wpisem Anny Lewandowskiej. Skąd w ogóle pomysł? Oczywiście to jedna z magicznych metod stosowanych w medycynie ludowej. Niestety jego działanie pozostaje tylko w sferze marzeń, magii i domysłów. Jednak NIE MA dowodów naukowych, które potwierdzają te właściwości lecznicze smalcu z gęsi, dlatego nie zaleca się go stosować jako metody leczenia. Czyżby kolejna nominacja do #biologicznabzduraroku?
- zapytał w swoim wpisie Durajski, oznaczając profil To Tylko Teoria.
Anna Lewandowska w roku 2017 za stwierdzenie, że smalec gęsi to źródło białka, zajęła drugie miejsce w Biologicznej Bzdurze Roku. W 2020 wraca ze smalcem gęsim jako środkiem na przeziębienie i kaszel oraz nową szansą na pierwsze miejsce w plebiscycie.
Do sprawy odniosła się także inna popularna blogerka, Mama Lekarz. Dominika Wojsz poświęciła smalcowi gęsiemu post na Insta stories i wyjaśniła, że choć faktycznie nie ma dowodów na skuteczność ludowych metod leczenia infekcji, ona sama jest ich fanką.
Również Anna Lewandowska odniosła się do krytyki stosowanych przez siebie sposobów walki z przeziębieniem Klary. Gwiazda zaznaczyła, że "już jesteśmy zdrowi".
- powiedziała Lewa, puszczając oczko do swoich fanów.
W odpowiedzi twórca bloga, Łukasz Sakowski, nominował Anię Lewandowską do stworzonego przez siebie tytułu.
- napisał.
Niech każdy robi to, co chce. Niech każdy stosuje takie rzeczy, które być może twojemu dziecku pomagają. Mojemu dziecku pomogło, trzy dni - zdrowa, szczęśliwa, uśmiechnięta i to jest najważniejsze. Chyba że wybieracie od razu podanie antybiotyku, to już zostawiam wam.