Anita Sokołowska i Jacek Jeschke niemalże od samego początku typowani byli w gronie faworytów do występu w finale 14. edycji show "Taniec z gwiazdami". Z odcinka na odcinek gwiazda serialu "Przyjaciółki"radziła sobie coraz lepiej i swoimi tanecznymi popisami zachwycała zarówno widzów, jak i jurorów, którzy systematycznie nagradzali ją wysokimi notami. W finałowym odcinku Sokołowska i Jeschke pokonali Roksanę Węgiel i Michała Kassina oraz Julię "Maffashion" Kuczyńską i Michała Danilczuka i sięgnęli po Kryształową Kulę. Od samego początku widać było, że aktorka i tancerz znakomicie się dogadują i przyjaźnią.
Anita Sokołowska nie została zaproszona na ślub Jacka Jeschke
Jacek Jeschke od lat związany jest z tancerką Hanną Żudziewicz. Niedawno para ślubowała sobie wieczną miłość w słonecznej Italii. Świeżo upieczeni małżonkowie są bardzo aktywni w mediach społecznościowych i na swoich profilach na Instagramie podzielili się z internautami zarówno romantycznymi kadrami, jak i filmikami z uroczystości. Niestety, na próżno na nich szukać tanecznej partnerki Jacka Jeschke z ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami".
Anita Sokołowska nie została zaproszona na ślub pary. Czyżby oznaczało to, że wraz z zakończeniem programu skończyła się także ich przyjaźń? Aktorka w rozmowie z portalem Jastrząb Post wyznała, że życzy parze wszystkiego, co najlepsze. Przyznała jednak, że ślub jest ważnym wydarzeniem w życiu pary młodej, w której uczestniczyć powinny jedynie najbliższe im osoby.
Na pewno mogę to nazywać przyjaźnią, bardzo ciepłą, dobrą, serdeczną relacją. Ale życie płynie dalej, my mamy swoje plany, życie, rodziny. Pamiętamy o sobie, ale w bardzo dobry, normalny sposób - powiedziała Anita Sokołowska.