Anita Lipnicka pokazała męża. Takie kadry to rzadkość

Anita Lipnicka w młodości pracowała jako modelka, jednak od zawsze interesowała się muzyką. Już jako szesnastolatka występowała w zespole muzycznym Certificado, który powstał w jej rodzinnym Piotrkowie Trybunalskim. Jednak prawdziwą rozpoznawalność zyskała na początku lat 90. kiedy dołączyła do formacji Varius Manx. Z zespołem związana była w latach 1993-1996 i nagrała dwie płyty studyjne: "Emu" (1994) i "Elf " (1995). To właśnie z Anitą Lipnicką w roli wokalistki zespół wylansował największe przeboje, takie jak: "Piosenka księżycowa", "Zanim zrozumiesz" czy "Zabij mnie/Do ciebie". Mimo ogromnego sukcesu komercyjnego obydwu albumów, Lipnicka zdecydowała się opuścić formację i rozpocząć karierę solową. W 1996 roku na rynku ukazał się jej pierwszy solowy krążek zatytułowany "Wszystko się może zdarzyć", który trzykrotnie okrył się platyną i przyniósł artystce pięć nominacji do nagród Fryderyki. W późniejszym etapie swojej kariery nawiązała współpracę z walijskim muzykiem i kompozytorem Johnem Porterem, z którym również była związana prywatnie.

Zobacz także: Anita Lipnicka zakochała się w tej idyllicznej wyspie. Z Polski dotrzesz tam w kilka godzin

Anita Lipnicka i Mark Gray - historia miłości. Połączyła ich pasja do sztuki

Związek Anity Lipnickiej i Johna Portera był niezwykle medialny. Po ich rozstaniu piosenkarka zarzekała się, że nigdy już nie zwiąże się z Brytyjczykiem i z pewnością nie będzie z nim współpracować. Los jednak lubi płatać nam figle i na drodze Anity pojawił się Mark Gray, pochodzący z Wielkiej Brytanii artysta wizualny. Początkowo wokalistka starała się zdystansować od Marka. On mieszkał w Londynie, ona wiodła życie w Warszawie i przygotowywała się do wydania kolejnego albumu zatytułowanego "Miód i dym". Co ciekawe Mark stworzył nie tylko animację do pierwszego singla pochodzącego z tej płyty, ale także zaprojektował też okładkę albumu. Para pobrała się w 2016 roku, w kameralnej ceremonii zorganizowanej w bliskim gronie rodziny i przyjaciół.

Anita Lipnicka pokazała zdjęcie męża. Miała ku temu ważny powód

Anita Lipnicka nie jest zbytnio aktywna w mediach społecznościowych. Po medialnym związku z Johnem Porterem swoje małżeństwo stara się utrzymywać z dala od blasku fleszy. Teraz artystka pokazała zdjęcie męża, chcąc uczcić jego urodziny. Wpis opatrzyła pełnym miłości opisem, w którym zapewnia ukochanego o sile swoich uczuć. Jak sama przyznała, trudno było jej znaleźć zdjęcie, na którym nie towarzyszyłaby swojemu mężowi.

Pod postem od razu pojawiło się sporo komentarzy, w których internauci składają najlepsze życzenia Markowi Grayowi.

Więcej zdjęć Anity Lipnickiej i jej męża znajdziecie w naszej galerii.