Angelina Jolie udzieliła wywiadu brytyjskiemu dziennikowi The Guardian. Podczas rozmowy aktorka zdobyła się na kilka mocnych wyznań. Nie zapomniała przy tym o przypuszczeniu kolejnego ataku na byłego męża. Angelina Jolie stwierdziła, że mieszkając z nim pod jednym dachem obawiała się o bezpieczeństwo dzieci.
Angelina Jolie nie odpuszcza Bradowi Pittowi
Sprawa rozwodowa Brada Pitta i Angeliny Jolie ciągnie się już od 2016 roku i jak dotąd nie widać szans na szybkie jej zamknięcie. Sąd ustalił już co prawda zasady opieki nad dziećmi pary, ale Angelina nie do końca zgadza się z werdyktem. Czyżby właśnie dlatego kolejny raz publicznie zaatakowała swojego ex?
Podczas wywiadu dla The Guardian aktorka znów zasugerowała, że Brad Pitt znęcał się nad rodziną.
Nie jestem osobą, która łatwo podejmuje takie decyzje, jakie musiałam podjąć. Dużo czasu zajęło mi, zanim zrozumiałam, że muszę rozstać się z ojcem moich dzieci
- powiedziała Jolie.
Aktorka mówiła wiele o traumie z powodu rozwodu i o tym, jak wyglądała końcówka jej małżeństwa z Pittem. Para wychowywała razem szóstkę dzieci: 20-letniego obecnie Maddoxa, 17-letniego Paxa, 16-letnią Zaharę, 15-letnią Shiloh oraz 13-letnich bliźniaków Vivienne i Knox.
W pewnym sensie to trwa już dekadę. Jest wiele rzeczy, o których nie mogę powiedzieć … myślę, że ostatecznie, nawet jeśli prawdę o twoim życiu znasz tylko ty i kilka najbliższych ci osób, to możesz się z tym pogodzić, niezależnie od tego, co się wokół ciebie dzieje
- mówi Angelina w wywiadzie.
Gwiazda opowiedziała też o swoim kontakcie z Harveyem Weinsteinem. Było to na początku kariery Jolie.
- mówi Angelina Jolie.
Trzymałam się z daleka i ostrzegałam przed nim innych. Pamiętam, jak mówiłam Jonny'emu, mojemu pierwszemu mężowi: nie pozwól dziewczynom iść do niego sam na sam.
Poproszono mnie o udział w filmie „Aviator”, ale odmówiłam, bo on był w zaangażowany w produkcję. Nigdy więcej z nim nie współpracowałam. Było mi ciężko, kiedy robił robił to Brad