Angelina Jolie wzięła udział bardzo odważnej sesji zdjęciowej dla magazynu Harper's Bazaar. Piękna aktorka pozuje nago przykryta firaną (welonem?), a także w jednoczęściowej rajstopie i w zielonej peruce. Gwiazda udzieliła też szczerego wywiadu, w którym opowiedziała o swoim stylu rodzicielstwa, o tym, jak to była mało popularna w szkole i oczywiście o "emocjonalnych bliznach", których w ostatnich latach Angie niestety sporo przybyło.
Jednak wywiad, co ciekawe, tym razem nie wzbudza aż takiego zainteresowania, jak sesja zdjęciowa, która - cóż - nie każdemu się podoba...
Angelina Jolie nago... nie kręci?
Wielu fanów jest rozczarowanych nagą sesją 44-letniej gwiazdy. Ci zarzucają Jolie, że wygląda za chudo, a sesja jest bez polotu.
Oczywiście wielu fanów zachwyca się wciąż piękną i eteryczną Angeliną, jednak nie wszyscy podzielają ten entuzjazm. "Czy tylko mnie się wydaje, że welon zdominował to dziwne zdjęcie?" - pisze jedna z internautek w komentarzu na Instagramie Harper's Bazaar.
A co Wy myślicie o nowej sesji Jolie?