Taylor Swift powoli kończy międzynarodową trasę koncertową "The Eras Tour", która rozpoczęła się 17 marca w Glendale, a zakończy 17 sierpnia w Londynie. Po drodze, gwiazda odwiedzi również Polskę i da trzy popisowe koncerty na PGE Narodowym. Fani bardzo żywiołowo reagują na występy piosenkarki, a w USA trwa prawdziwe szaleństwo. Fani z różnych miast prześcigają się w oryginalnych pomysłach na uczczenie jest obecności w poszczególnych miejscach.
Taylor Swift będzię rządzić w swoim mieście
W Filadelfii jedna z rozgłośni radiowych zmieniła nazwę z WTDY-FM na Ninety-Swift-Five TAY. W Nashville zadedykowano jej miejską ławkę. Glandale w Arizonie zmieniło nazwę na Swift City. Natomiast w New Jersey doczekała się własnych kanapek, które noszą oczywiście nazwę Taylor Swift.
W piątek i sobotę, 28 i 29 lipca 2023 odbędzie się koncert w Santa Clara w stanie Kalifornia, a władze miast już zdecydowały, że na te dwa dni miasto przyjmie nazwę Swiftie Clara. Co więcej, Taylor zostanie ogłoszoną jego burmistrzynią.
Mieszkańcy Santa Clara, a zwłaszcza wielbiciele Swift są szalenie dumni i szczęśliwy, że chociaż przez dwa ich miastem będzie rządzić gwiazda muzyki country-pop.